Niebawem losy Tyberjusza w dziwny sposób powiązać się miały z Julją i jej synami. Tyberjusz był ożeniony z Wipsanją Agryppiną, córką owego Agryppy i pierwszej jego małżonki Pomponji. Małżeństwo było szczęśliwe i przyniosło mu syna Drususa, ale krótkie to szczęście wcześnie zniszczonem i rozerwanem być miało. Kiedy bowiem Julja przez śmierć Agryppy w roku 12 przed Chrystusem owdowiała po raz drugi, postanowił August, nie wiemy z jakich powodów, wydać ją zamąż ponownie.
Cesarz August kochał ją szalenie, przebaczał jej wszelkie wybryki, nie śmiał wierzyć w to, co powszechnie o niej opowiadano; zapewniał, że dwie ma córki, których wszelkie kaprysy znosić mu należy: Julję i republikę. Otoczona zawsze zgrają wielbicieli, zadziwiała wszystkich nadzwyczajną wykwintnością i wykształceniem, olśniewała swą pięknością i wdziękami. August niepokoił się zbyt hałaśliwem jej życiem. Raz, po przedstawieniu gladjatorów, śmiał jej zrobić uwagę, że przyszła na widowisko w zbyt wesołem młodych ludzi towarzystwie, i porównał z tem poważne i spokojne otoczenie Liwji. Swywolna Julja rozbroiła ojca zapewnieniem, że i jej przyjaciele razem z nią się zestarzeją.
Jak sobie Agryppa z nią radził, nie wiemy; August po jego śmierci postanowił znowu ślubami ustalić jej życie, a wzrok jego padł na pasierba Tyberjusza. Potrzeba jednak było do tego rozerwać przedtem pierwsze tegoż małżeństwo i to małżeństwo szczęśliwe. Wiek ów pod tym względem nie cofał się jednak przed żadnemi środkami. Przecież i do ślubu Augusta z Liwją aż dwa rozwody utorowały drogę. Teraz więc nakazano w podobny sposób Tyberjuszowi odesłać Wipsanję i zawrzeć związek z wdową po własnym teściu Agryppie.
Jestto jeden z najważniejszych przełomów w życiu Tyberjusza. Potargano przytem jego najświętsze uczucia
Strona:PL Morawski Cesarz Tyberjusz.djvu/23
Ta strona została uwierzytelniona.
19