Strona:PL Mrongowiusz Slowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa.djvu/180

Ta strona została przepisana.

przyszli w ciągu siedmiu noclegów aż do rzeki Fazys[1] szerokiey na jedno pletrum. 5. Stąd znowu daley postępuiąc uszli dwoma noclegami dziesięć Parasangow; ale nad przechodziskiem prowadzącym na zagórną równinę spotkali stojących na przeciwko sobie Chalibow i Taochow i Fazyanow. 6. Chejrizof uyrzawszy nieprzyjaciół nad przechodziskiem wstrzymał swóy pochod w odległości około trzydziestu stadiów, niechcąc zbliżać się w rozwlekłey linii[2] do nieprzyjaciół; rozkazał tedy innym dowodzcom kompaniami zachodzić, aby się wojsko w falangę uformowało, 7. Gdy zaś straż tylna nadeszła, zwołał wodzow i setników do siebie i tak do nich przemówił:

Nieprzyjaciele zajęli już jak widzicie przechodziska góry; czas też naradzenia się jakbyśmy z niemi naychwalebniey walczyli. 8. Według mego więc zdania, rozkażmy żołnierzom aby jedli śniadanie, a my naradziemy się, czyliby dziś lub jutro lepiey było przez górę przecho-

  1. Fazys. Znawcy starożytności czynią tu uwagę, że ta tu tak nazwana rzeka Fazys niepowinna być brana za ową w kraju Kolchis, wpadaiącą w czarne morze, lecz że to właściwie była rzeka Araxes, podziś dzień Arasz nazwana, nosząca niedaleko od zrzodeł swoich nazwisko Fazys; o czym pewny Rennell i Reichard dokładnieyszą udzielaią wiadomość. W reście Araxes wpada w morze Kaspiyskie.
  2. Κατα ϰερας znaczy podług C. G. Krüger: Longo agmine = długim pasmem, długim rzędem, długą kolumną, rozwlekłym cugiem. Leonclavius tak tłómaczył: „ne ducta in cornu acie propius ad hostem accederet“ = niby w szyku rogatym,— rogowym; bokiem, bocznie. Halbkart i Tafel: im langen Zuge.