ste rzędy, a i Barbarow w takim porządku na lewym skrzydle uszykowawszy ruszyli z mieysca, łucznych strzelców między proste rzędy kompaniyne czyli roty[1] umieścili tak jednak,
że nieco wtyle od frontu Hoplitow nazad pozostali[2]. 23. Niektórzy nieprzyjaciele letko uzbroieni wypadaiąc na naszych kamieniami rzucali. Tych odpędzali łuczni strzelcy i Peltaści; inni tym czasem żołnierze zwolna postępowali nayprzod do tego placu, z którego wczoray barbarzy i ci co z niemi poszli do ucieczki byli przymuszeni; tam bowiem nieprzyiaciele przeciwko narastali w szykach. 24. Peltastom wprawdzie Barbarzy dotrzymali placu i bili się z sobą, ale jak się tylko Hoplici zbliżyli, tedy oni tył podawszy pierzchneli. Natychmiast poszli Peltaści za niemi w pogoń i ścigali ich aż do stolicy; Hoplici zaś postępowali za niemi w szyku boiowym. 25. Gdy zaś przybyli do wyższego mieysca samey stolicy, gdzie były domy, tedy już nieprzyjaciele wspólnie wszyscy w jedną kupę zebrani zaczęli walczyć jedni rzucając grotami (dzirytami), inni włoczniami tak wielkiemi i grubemi że jeden człowiek ledwo je unieść mógł, temi usiłowali opędzać się zbliska (wręcz).
26. Ale gdy Grecy wcale nie ustępuiąc co raz bardziey nacierali, tedy Barbarzy wszyscy i ztamtąd uciekli i opuścili ten plac. Ale Król
- ↑ Obacz przypisek na karcie 173. Xięgi IV. r. 8. w 10. cf. IV. 3, 17. kolumnami, na karcie 147.
- ↑ Leonclavius: qui aliquo tamen ex intervallo a gravis armaturae peditum fronte abessent cf. Halbkart. daß sie darin von der Vorlinie der Hopliten noch etwas rückwärts standen. cf. Tafel: daß sie vorn gegen die Hopliten nur wenig zurückstanden.