Strona:PL Mrongowiusz Slowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa.djvu/237

Ta strona została przepisana.

żeli uyrzy taką u nas rozwiozłość[1]? Ktoż nam z dowiernością targi swe otworzy, ieżeli w naywaznieyszych rzeczach[2] tak wykraczającemi się pokazywać będziemy? Co zaś do chwały iakiey nad wszystkich ludzi spodziewaliśmy się nabyć, któż nas takich ludzi pochwali? My przynaymniey, boć to wiem, nazywalibyśmy tych, którzy takie rzeczy broją, zbrodniarzami.
34. Potym wszyscy powstawszy rzekli, że sprawców tego ukarać trzeba, a na potym nikomu niepozwalać takiego bezprawia; a jeżeliby się kto tego dopuścił, musi być na śmierć skazany. Wodzowie zaś mieli wszystkich takich przed sąd stawić i miano sądzić wszystkie inne wykroczenia, jakich się kto od czasu śmierci Cyrusa dopuścił; setników zaś sędziami postanowiono. 35. Na wniosek Xenofonta i za radą wieszczów postanowiono jeszcze, całe woysko religiynym obrzędem oczyścić. I nastąpiło takie oczyszczenie.

Rozdział VIII.
Treść.
Gdy z woli wojska nawet wodzowie sprawę z urzędu swego zdawać musieli, skarżyli się niektórzy i na Xenofonta ze im wyrządzał gwałty i krzywdy przez bicie. On temu niezaprzecza, że czasem pozwolił sobie chłostania, ale bez czynienia gwałtu i krzywdy i broni się w tey mierze gruntownie.

1. Postanowiono zaś aby i wodzowie zdali sprawę z czasu przeszłego. Stało się i byli skazani Filezyos i Xantykles na zapłacenie dwu-

  1. ἀνομια = bezprawie, zuchwalstwo, nierząd, wyuzdanie, rozpusta, rozpasanie się, rozwiozłość.
  2. Τὰ μέγιστα = naywiększe rzeczy to iest Boskie i ludzkie prawo.