10. Stąd postępuiąc przeszedł dziesięć parasangów dwoma noclegami aż do Peltow miasta ludnego. Tu został trzy dni. Tym czasem Xenias z Arkadyi obchodził święta Likayskie z ofiarami i igrzyskami; a nagrodą zwycięzką były złociste wieńce[1]; a przypatrywał się tym igrzyskom i Cyrus. Stąd postępował dwoma noclegami dwanaście parasangów aż do Keramon Agora[2] miasta ludnego na samey granicy Mysyi. 11. Stąd ciągnął trzema noclegami trzydzieści parasangów do równin Kaystros miasta ludnego[3]. Tu pięć dni zabawił; a był żołnierzom winien żołdu zaległego od przeszło trzech miesięcy, którzy często biegaiąc do drzwi iego żądali zapłaty. On ich zaś zbywał nadzieją, ale oczywiście stąd był zmar-
- ↑ Grecki wyraz stlengis znaczy w prawdzie: zgrzebło, szczotkę łaziebną, drapaczkę, lecz C. G. Krueger twierdzi, że to były wianki, opaski, czółka, bindy nakształt grzebienia mówiąc: Coronass. taenias pectini similes intelligendas esse etc.
- ↑ Keramon agora znaczy: targ zdunow, targowisko garcarskie, rynek garcarski.
- ↑ Wyraz Grecki ojkumene polis znaczy podług Szneydera: urbs habitata opp. urbs deserta t. i. miasto osiadłe, zamieszkane, niepuste; bo znaydowały się i opuszczone miasta, lecz podług C. G. Kruegera znaczy: urbs ineolis frequens t. i. miasto ludne.
wiańskie tma albo jak ieszcze Pruscy Polacy mówią ćma w znaczeniu dziesięć tysięcy u tamtych, a u tych w znaczeniu wielkiey niezmierney liczby. W tym razie więc powiedziałoby się: ćma i tysiąc.