nayprzod Barbarów; a ci przeciągali uszykowani w szwadrony i kompaniie; a potym Greków przejeżdżając pomimo nich na wozie wojennym, Królowa zaś Cylicka siedziała w krytym pojeździe. A mieli wszyscy hełmy miedziane i suknie purpurowego koloru, nagolanki[1] chędogie[2] i tarcze polerowne z pokrowcow wydobyte[3]. 17. Wszystkich zaś objechawszy, gdy pojazd stanął przed falangą czyli szykiem woyska, posłał Pigresa tłómacza do Wodzów Greckich z zaleceniem, aby cała falanga z nadstawioną brónią ruszyła do attaku. Ci oznaymili to żołnierzom, a gdy zatrąbiono, poszli z nadstawioną brónią do attaku. Wtym gdy żołnierze coraz śpieszniey z okrzykiem postępowali, powstało między niemi mimowolnie bieżenie ku namiotom. 18. Na Barbarów tedy przypadł wielki strach niemniey, jak na innych, nawet i Cylicka Krolowa w pojeździe umknęła[4] i na targu będący ludzie
- ↑ Nagolanki albo skorznie, gatunek botów, coś podobnego do sztybletów.
- ↑ Chędogie, ochędożone, oczyszczone od kurzu, błota, wypucowane; nam, mówi C. G. Krüger, exitinere potuisse esse sordidas, aspidas (tarcze) contra fuisse recentes et sub tegumentis facile splendorem suum servasse. Starożytni niemunderowali woyska, a że tu wszyscy iednostaynie byli ubrani należy do zalet woyska Greckiego.
- ↑ Tarcze z pokrówców wydobyte czyli odkryte. Zapewne pozdeymowali zasłony z tarczów, które od kurzu zwykli byli zakrywać. Inni tłumaczą: mieli tarcze wypolerowane, błyszczące, świecące się.
- ↑ W mowie Sławiańskiey i Polskiey można subtelną różnicę czasu tak nazwanego po Grecku Aori-