Strona:PL Mrongowiusz Slowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa.djvu/289

Ta strona została przepisana.

Xenofonta zaleca mu, aby wszelkiemi sposobami starał się jak nayśpieszniey popłynąć do woyska, zapobiec całkowitey rozsypce jego i zbierać ile możności rozbiegłych i przyprowadzić do Peryntu, a stąd jak nayprędzey przewieźć do Azyi, i dał mu nadto trzydziestowiosłowy okręt i list wraz z pełnomocnikiem od siebie mającym zalecić Peryntyanom, aby jak nayśpieszniey Xenofonta końmi własnemi odesłali do woyska. 9. Xenofon tedy przepłynąwszy przybywa do woyska, a żołnierze przyięli go z radością i chętnie za nim szli w zamiarze przeprawienia się z Tracyi do Azyi.
10. Ale Seytes usłyszawszy o przyyściu Xenofonta posławszy morzem[1] do niego Medosadesa prosił, aby woysko do niego przyprowadził, obiecując mu dać to, coby kolwiek mu się zdawało być dogodnym do namówienia go. Ten mu odpowiedział, że nic z tego być niemoże. 11. Co ten usłyszawszy odszedł swoią drogą. Grecy zaś gdy przybyli do Peryntu, tedy Neon odłączył się i obozował osobno, mając około ośmiu set ludzi; reszta zaś całego woyska była pospołu tuż przy murach Peryntu.

12, Tym czasem starał się Xenofon o statki chcąc jak nayśpieszniey do Azyi przepłynąć. W tym przybywa Arystarch namiestnik Byzantyński mając dwie troywiosłowki namówiony od Farnabazosa i zakazuie froktarzom przewozić, a odwiedziwszy woysko rzekł do żołnierzy, żeby się z nich żaden nieprzeprawiał do Azyi. 13. Xenofon zaś rzekł, iż Anaxibios kazał udać

  1. Krüger opuszcza wyraz ϰατα ϑαλατταν = morzem; Tafel tłomaczy: do morza, ale bez fundamentu i przeciw duchowi greczyzny; Leonclavius i Halbkart mają pierwszy: mari, a ostatni zur See.