Strona:PL Mrongowiusz Slowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa.djvu/53

Ta strona została przepisana.

go z pomiędzy Berłonoszów[1] Cyrusa, potym iuż nikt więcey Orontesa ani żywego ani umarłego nie zobaczył, ani też kto mogł powiedzieć, jakim sposobem umarł; domyślał się każdy inaczey. Grobu też iego nigdzie niebyło widać.

Rozdział VII.
Treść.
Cyrus przez Babylonią coraz daley postępuiąc, gdy myślał spotkać się nazajutrz z Królem, woysko w środ nocy przegląda i szykuie, obiecując Grekom sowite nagrody. Potym w szyku bojowym postępuiąc przebywa rów za rozkazem Królewskim kopany, a gdy mu się zdawało, że Król zaniechał myśli spotkania się, odprawuie drogę mniey ostrożnie.

1. Stąd ciągnął przez Babylonią trzema noclegami dwanaście parasangów. Ale pod czas trzeciego noclegu Cyrus odprawiał przegląd Greków i Barbarów na równinie około północy; zdawało mu się bowiem, że Król nazajutrz ze świtem wyprowadzi woysko do bitwy i kazał Klearchowi dowodzić prawym —, a Menonowi Tessalczykowi lewym skrzydłem, sam zaś ludzi swoich do boju szykował. 2. Po odbytym przeględzie na samym świtaniu przyszło do Cyrusa kilku zbiegów od wielkiego Króla z doniesieniem o woysku Królewskim. Cyrus więc zwoławszy Wodzów i setników[2] Greckich naradzał się jakimby sposobem bitwę miał rozpocząć i zachęcał ich do męstwa temi słowy: 3. Waleczni Grecy, nie dla nie-

  1. Byli to rzezańcy należący do straży przyboczney i przeznaczeni do noszenia berła.
  2. Po Grecku Lochagos setnik; od lochos = oddział żołnierzy składający się zwykle ze stu ludzi, a czasem mniey więcey = centuria; Centurio setnik.