Strona:PL Mrongowiusz Slowo Xenofonta o Wyprawie Woienney Cyrusa.djvu/64

Ta strona została przepisana.

się z przeciwney strony nikt z nim nie potykał, ani z iego przedstawionemi ludźmi, uczynił obrot zakrawając na otoczenie iego. 24. Dopiero tu już Cyrus obawiając się, żeby mu Król tyłu niezajął i nie poraził Greków, rusza przeciwko niemu i uderzywszy z swojemi sześciąset ludźmi na owych przed Królem w szyku stojących sześć tysięcy zwycięża ich i przymusza do ucieczki i powiadano że sam własną ręką Artagersa dowodzcę ich zabił.
25. Gdy więc tył podali, rozproszyli się także owi sześć set ludzie Cyrusa zapędziwszy się w pogoni i bardzo mało ich z iego orszaku pozostało, ledwo iego tak nazwani stołownicy. 26. Z temi więc będąc postrzega Króla i grono iego orszaku i już nie mogł się wstrzymać, lecz rzekłszy, widzę tego człowieka, rzucił się na niego, pchnął go w piersi i ranił przez pancerz, jak zapewnia Ktezyas lekarz iego powiadając że sam te ranę goił. 27. Uderzającego nań ugodził ktoś pociskiem pod oko z całey siły; a ilu z tych, którzy koło Króla byli, w ten czas zginęło, gdy Król i Cyrus i przyboczni towarzysze ich z oboiey stróny walczyli, o tym powiada Ktezyas (znaydował się bowiem przy nim); sam zaś Cyrus padł trupem ośmiu Panów naywalecznieyszych z iego gróna legło na nim. 28. Artapates zaś naywiernieyszy z iego berło noszących sług gdy widział leżącego Cyrusa skoczywszy, iak powiadają, z kónia padł na niego. 29. A iedni mówią że Król rozkazał komuś, aby go na Cyrusie zabił, drudzy zaś, że dobywszy miecza sam się przebił, miał bowiem złoty oręż i nosił łańcuch na szyi i naramienniki i inne ozdoby iak to bywało u Panów Perskich. Był bowiem dla przychylności i wierności swoiey od Cyrusa osobliwszemi względami zasczycany.