Strona:PL Na drogach duszy.djvu/088

Ta strona została uwierzytelniona.

Ale szatan potrzebuje tego lokaja. Bo jego plemię, to rokosz i anarchia, pogarda potęgi i wszelkich praw.
Raz wreszcie wyczerpią się męczarnie, potępieńcy znieczulą się na wszystkie męki, a wtedy zostanie zagrożone panowanie szatana.
Ale ten chytry i podstępny Judasz wskrzesi nowe męczarnie, nowy jad zbrodniczy wszczepi w ludzkość — szatan stanie się potężniejszy niż kiedykolwiek, strąci uzurpatora, starego Jahveh z tronu, i powstanie w nowej potędze jako jedyny władca nieba i ziemi; spełnią się proroctwa kościoła, bo przyjdzie Paraklet trójjedynego szatana: Antychryst.