Strona:PL Negri Niedola Burze.pdf/153

Ta strona została uwierzytelniona.

Chcę nienawidzieć tak, jakem kochała,
Za moją młodość strawioną w tęsknocie...
Za biedną młodość, co się próżno rwała
Ku tobie, ku twej pieszczocie...

Lecz z nienawiści mej są łzy, jest męka...
A cień twój nigdy nie da mi spokoju,
Choć go odtrącam! I serce mi pęka,
I sił już nie mam do boju...

Ciszy chcę!... Wielkiej ciszy chcę mogiły!
Każcie tym jękom milczeć... Tam, tam, na dnie
Duszy mej, ktoś się skarży... ktoś niemiły...
Wróg chory jęczy tam, na dnie...

Ktoś udręczony, którego ramiona
Przytłoczył ciężar, i ujść chce daremnie...
Ktoś, co ratunku woła... ktoś, co kona,
A umrzeć nie chce — jest we mnie!