Ta strona została uwierzytelniona.
PRZEBUDZENIE W GÓRACH.
Świt obrzasł, kraj się już budzi,
Zórz rannych powiały dreszcze...
Stos słońca nie buchnął jeszcze
Nad skalne gór sennych szczyty.
Nad skalne gór sennych szczyty,
W błękit się zmienia, ulatnia
Mgły przezroczystość ostatnia...
Wznoszą się rzeczy i duchy...
∗
∗ ∗ |
Domeczki tulą się drobne,
Jak gniazda u zbocza skały,
A cichy profil ich biały
O życia mówi spokoju. —
O wielkim życia spokoju
W fontannie srebrnej zdrój szumi,