Strona:PL Negri Niedola Burze.pdf/165

Ta strona została uwierzytelniona.

NOWA MIŁOŚĆ.

Jeśli mnie kochasz, patrz! Oto mi błyska
Z czoła, gwałtowna gwiazda swą żałobą...
Na szczyt się wdzieram przez skalne urwiska,
Lecz jeszcze chmurne niebo mam nad sobą.

Znam ostrze cierni, znam i dreszcze zgrzytu,
Niepłodny smutek pustyń i cmentarzy,
I nie odbijam cichości błękitu,
Lecz kir żałoby mam w oku i w twarzy.

Nędzarze, w prochu pełzający ziemi,
Duchy zwichrzone burzą niepokoju,
Zuchwałe duchy, z oczyma orlemi,
Co wiecznie płoną pożądaniem boju, —

Jak ty dziś wołasz »kocham« — tak i oni
Wołali do mnie: — »Użal się nad nami!«
Bohaterowie życia, walk — bez broni,
Wołali do mnie: »Bądź nasza!... Bądź z nami!

»W wnętrznościach twoich każda boleść brata
Człowieka, echem grzmiącem się odzywa...