Strona:PL Negri Pieniądze.pdf/16

Ta strona została przepisana.

omal nie padła ofiarą gangreny... I wszystko to dla pieniędzy... Dla nich ona, Weronka, naraziła się na lekceważący ton tej ordynarnej baby, tej analfabetki, straganiarki!.. Kto ma wiele tych papierków wytłuszczonych a potężnych, kto, jak rodzice Ninetki i Ninki posiada ich tak dużo, że nie mógłby ich zliczyć, może kazać się obsługiwać przez tych, którzy ich nie mają, a ten, kto próbowałby je zabrać im, poszedłby do więzienia. Spojrzała na papierki ze wstrętem. Były to pierwsze pieniądze, zarobione przez nią, zarobione za cenę zasłużonego, a tak bolesnego upokorzenia.
Będzie musiała zarobić ich dużo jeszcze, z wysiłkiem najwyższym, przezwyciężając odrazę, jaką do nich czuje. Chcąc żyć, chcąc zdobyć prawo istnienia na tym świecie, będzie musiała aż do śmierci wtłaczać w cudze głowy głupstwa, w które sama nie wierzy. Kto, naprzykład, potrafi przekonać ją, dowieść jej, że dwa i dwa jest cztery, właśnie cztery ani mniej ani więcej?...
Nauka zdobywana z takim trudem w celu wyzwolenia się, przyczyni się jedynie do zrobienia z niej niewolnicy czy wyrobnicy odmiennego tylko rodzaju: niewolnicy szkoły, metody, pamięci; wyrobnicy i niewolnicy — i nic więcej.
Tamta inna twarz z lustra, stojącego na komodzie, pytała ją: „Czemże więc chciała byś zostać?“