trzy, może cztery pokolenia!... Gdyby on... za nim poszłyby dzieci, wnuki i prawnuki, godzien jest przeto zabiegów najpilniejszych.
Kuśnierz został. Pochylony nad robotą słuchał z zajęciem nauk, jakie pani Bocianowska kładła mu do głowy. Spodziewała się, że będzie jej zaprzeczał, że argumentami swojemi zechce jej zasady burzyć — fanatyczny w kulcie starego zakonu, skamieniały i skrzepły, niedostępny dla jej poglądów, gdyż ani zrozumieć, ani odczuć ich niezdolny, ma jednak na wszystko odpowiedź, z mądrości talmudu wprost dobytą: wykrętną a wrogą.
Stało się inaczej.
Dziad głową kiwał z uśmiechem łagodnym, nie przeszkadzał mówić i mówić całemi godzinami; znać było, że rozumie.
— No cóż — spytała pani, wyczerpawszy zapas.
— Co? odparł starzec. Ja powiem... Bóg jest jeden, a wszystkie wiary dobre są. Niechaj ludzie wierzą — to i dość.
Pani Bocianowska ręce opuściła. Ten zakuty łeb stary nic już nie przyjmie, szkoda więc jej trudów.
Zaraz nazajutrz spotkała ją wielka radość; czuła się nagrodzoną za wszystkie poprzednie zawody. Czem? w krótkości opowiemy.
Już od dni kilku przed kościołem Karmelitów stawał żydek, który, gdy go mijała, mocno jej się przyglądał. Widząc, że człowiek ten ma jakiś zamiar, lecz wykonać nie śmie —
— Chcesz tam wejść? — zapytała.
— Pani myśli, że ja złodziej? — odparł żydek.
— O, nie, mój bracie — rzekła ze słodyczą. Myślę, że spragniony jesteś i chciałbyś u zdroju napić się...
— Napić się? Owszem — dlaczegóżby nie!
Pani Bocianowska kazała żydkowi iść za sobą. Był posłuszny. Gdy w mieszkaniu się znaleźli, wyszło na jaw małe qui pro quo. On sądził, że pani wódką chce go poczęstować, a pani tymczasem ogromnie dużo mówi, mówi bez końca, niezrozumiale, że aż oczy do snu mu się kleją. Przy herbacie znużenie go opuściło; jednak dopiero się ożywił, gdy mu wsunęła czterdziestkę do ręki.
Odtąd przychodził codzień na rozmowę. Trwała ona po dwie, trzy godziny — żydek, pojętny bardzo, chwytał w lot każde słowo pani Bocianowskiej, odrazu czuł się przekona-
Strona:PL Neofita by K Szaniawska from Kalendarz Lubelski Y1911 p35.png
Ta strona została skorygowana.