Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/123

Ta strona została przepisana.

„Iż od dzisiaj królewską koronę on bierze!“
Chętnie to usłyszeli żuławscy rycerze.

       714 Zdał nań Zygmunt koronę i władzę i sądy.
Zygfryd więc ujął berło i odzierżył rządy
A sprawował je dzielnie, iż wszyscy lennicy
Bardzo się obawiali męża krasawicy.

       715 W potędze i honorach panował zaiste
Lat dziesięć i te rządy sprawował sprężyste,
Aż mu wreszcie Krymhilda porodziła syna,
— Bardzo się tem cieszyła królewska drużyna.

       716 Ochrzczono go bez zwłoki, a imię mu dano
Wuja Guntera na chrzcie. Dobrze je wybrano!
Jeśli wda się po wuju, może wyjść na człeka.
Nad dzieckiem zawsze baczna czuwała opieka.

       717 W tym czasie Zygelinda do grobu zstąpiła,
Po niej Uoty córa władzę odzierżyła,
Jako się godzi pani tak rozległej ziemi.
Wielu po matce łzami płakało rzewnemi.

       718 Tymczasem, jak nam wieści mówią, porodziła
Gunterowi dziedzica Brunehilda miła
W Burgundyi ponad Renem, a dziecko przybiera
Na chrzcie imię Zygfryda, cnego Bohatera.

       719 Troskliwie go rodzice chowali i strzegli:
Podług woli Guntera wychowawcy biegli
W rycerskich obyczajach ćwiczyli dziecinę!
Lecz niestety wnet całą utracił rodzinę!

       720 Po wszystkie czasy sławią mnogie opowieści,
Jako dzielni rycerze w zabawie i cześci
Wesoło sobie żyli w Zygmunta krainie:
Podobnie też się wiodło Guntera drużynie.