829
„W zacnych mężów orszaku na burgundzkim dworze
„Przewodzi, bom świadoma, jakom wyższa może
„Od niejednej królowej w korony ozdobie“.
Zapałały zawiścią panie przeciw sobie.
830
Brunhilda na to: „Jeśli możesz się ośmielić
„Tak dalece, to z mojej świty się oddzielić,
„Gdy pójdziem do kościoła, chyba ci wypada“.
A Krymhilda odpowie: „Uczynię to rada“.
831
„— Zbierzcie się dziewki!“ — woła więc Krymhilda raźnie —
„Bym mogła w waszem gronie wystąpić pokaźnie.
„Niech odzież na was będzie strojna i wspaniała —
„Niech odwoła Brunhilda, co wygadywała!“
832
Rada była nie trudna. — Otworzono skrzynie
I dano stroje każdej damie i dziewczynie.
Już Brunhilda się z niewiast zjawiła orszakiem. —
Nadeszła i Krymhilda w ubraniu wszelakiem.
833
Czterdzieści i trzy panien tworzyło jej świtę,
Na nich z arabskich tkanin lśniły szaty lite.
Tak przed kościoła bramę szły śliczne dziewoje
A przed domem Zygfryda czekali już woje.
834
Dziwowali się ludzie, jakim rzeczy torem
Poszły, że dwie królowe, każda swoim dworem,
A nie razem, jak wprzódy, do kościoła idą.
— Wielu mężom to troską groziło i biedą.
835
Stanęła przed świątynią małżonka Guntera;
Miło dla niejednego było bohatera
Nacieszyć się, na śliczne napatrzeć kobiety;
Aż nadeszła Krymhilda, z nią niewiasty świty.