Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/149

Ta strona została przepisana.

„Niebawem, gdy się naszej poszczęści wyprawie!
„Wam niech z królem czas zejdzie na miłej zabawie.“

       890 Przytroczyli chorągiew, jak na wojnę zwykli;
Wieln było rycerzy, ale nie przenikli
Zdradnych planów i wiedzieć nie mogli wyniku.
Przy Zygfrydzie stanęła drużyna bez liku.

       891 Władowano na konie hełmy i pancerze,
I do drogi się jęli gotować rycerze.
W tym czasie na Krymhildy wszedł Hagen pokoje,
Niby chcąc się pożegnać, nim ruszą na boje.

       892 Krymhilda rzekła: „Iście szczęśliwą się czuję,
„Że mam męża, co tak swych przyjaciół ratuje,
„Jako mój Zygfryd braciom dziś na pomoc spieszy.
„To mnie“, rzekła królowa — „raduje i cieszy.

       893 „Pomnij mój przyjacielu, kochany Hagenie,
„Jam zawsze ci życzliwa i szczerze cię cenię.
„Odwdzięcz się Zygfrydowi, niech on nie odpowie
„Za to, iż ja Brunhildę obraziłam w mowie.

       894 „Wycierpiałam“ — mówiła — „nie małą pokutę,
„Bom od męża za karę wzięła plagi sute,
„Iż wyrzekłam, co srodze królowe strapiło.
„Obelgę jego ramię sowicie pomściło“.

       895 — „Przecież zgoda nastąpi niedługo w tej sprawie,
„Miłościwa Krymhildo, — lecz racz mi łaskawie
„Powiedzieć, jaką pomoc ma mieć Zygfryd ze mnie
„Chętniej niźli innemu wam się odwzajemnię“.

       896 Krymhilda na to: „Czekać mogłabym w spokoju,
„Iż mu życia odebrać nikt nie zdoła w boju,