1073
Do komnaty Krymhildy król Zygmunt przychodzi
I rzecze: „Już do domu powracać się godzi.
„Myślę, żeśmy nad Renem gośćmi niemiłemi.
„Krymhildo droga, wracaj ze mną do mej ziemi.
1074
„A za zbrodnię na mężu twym spełnioną zdradnie
„W tym kraju, zemstę Bogu zostawić wypadnie.
„U mnie miłość ojcowską, przychylne przyjęcie
„Znajdziesz, na pamięć syna przyrzekam ci święcie.
1075
„Będziesz miała i mocy tyle i potęgi.
„Ile ci oddał niegdyś Zygfryd, rycerz tęgi,
„Koronę i kraj cały szeroki i długi
„I męże jego chętnie pójdą w twe usługi.“
1076
A kiedy zamiar króla doszedł do czeladzi,
Wnet do koni pobiegli pachołkowie radzi,
Bo się im sprzykrzył pobyt w tej krainie wrogiej,
Dziewczęta się i panie zbierały do drogi.
1077
Lecz gdy król Zygmunt w podróż zbierać się poczyna,
Jęła Krymhildę prosić usilnie rodzina,
Aby została przy swej starej rodzicielce.
Ona na to: „Ta prośba dla mnie przykrą wielce.
1078
„Chcecie, bym serce miała krwawić sobie codzień,
„Gdy mi przed oczy stanie nienawistny zbrodzień?“
Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/176
Ta strona została przepisana.
XVIII.
Jak Zygmunt do kraju powrócił.