Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/199

Ta strona została przepisana.

Rydygier jedynastu miał z sobą rycerzy.
Cześć mu oddano, jaka posłowi należy.

       1227 Przyniesiono im krzesła Usiedli posłowie
A przed królową stali obaj margrabiowie,
Ekewart z Gerem, obaj rycerze wybrani!
Nikt tam nie był wesoły, kiedy smutna pani.

       1228 Naokoło się rzesza pięknych niewiast mieści,
Śród nich Krymhilda ciężkiej oddana boleści,
Na piersi łzy gorące spływały potokiem;
Nie uszło to przed bacznym margrabiego okiem.

       1229 Więc poseł rzekł: „O córo królewskiego rodu!
„Pozwól, abym ja poseł z obcego narodu
„Z towarzyszami mymi przed tobą się stawił
„I jako nam kazano, z poselstwa się sprawił.“

       1230 — „Chętnie na to zezwalam,“ odpowie królowa,
„I wysłucham, co wieszczą mi poselstwa słowa.
„Wszak posła tak zacnego zawsze słuchać miło.“
Po tym wstępie już kilku nadzieję straciło.

       1231 Lecz pan z Bechlarn Rydygier rozpocznie w te słowa:
„Król Ecel, można pani, wieczną dla was chowa
„Miłość, przez moje usta głosi to i wielu
„Rycerzy dzielnych do was w posły śle w tym celu.

       1232 „Obiecuje wam szczerą miłość, póki stanie
„Życia, i niezwalczone, stałe przywiązanie,
„Jako niegdyś szlachetną Helkę umiłował,
„Po której żal głęboki długo w sercu chował.“

       1233 — „Zacny margrabio“, rzecze królowa do posła,
„Ktoby znał, com ja cierpień i zgryzoty zniosła,