Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/201

Ta strona została przepisana.

       1241 Ona rzekła poważnie: „Przerwijmy rozmowę,
„A jutro rano raczcie znów nawiedzić wdowę,
„A stanowczą odpowiedź będziecie już mieli.“
Więc rycerze rozkazu posłuchać musieli.

       1242 Kiedy posłowie do swej odeszli gospody,
Zażądała, by przybył brat Giselher młody
I jej matka, i smutno powiada do krewnych;
Iż dla niej nic na świecie niema prócz łez rzewnych.

       1243 Brat Giselher jej na to: „Mówią wszyscy zgoła,
— „A ja też chętnie wierzę, — iż król Ecel zdoła
„W tym związku w radość twoją przemienić katuszę.
„Niech co chcą, inni mówią, — ja ci radzić muszę.“

       1244 I mówił dalej: „On cię uszczęśliwić może!
„Od Renu aż po Rodan, od Łaby po morze
„Nie ma nad niego króla mocniejszego pono;
„Więc możesz się pocieszyć, będąc jego żoną!“

       1245 — „Jak możesz, miły bracie, taką dawać radę?
„Mnie jeno łzami zlewać już oblicze blade —
„Jakżebym śród rycerzy na dworze stanęła?
„Piękność ma, jeśli kiedyś była, już minęła.“

       1246 Więc znów pani Uota tak do niej zagada:
„Posłuchaj twoich braci, bo dobra ich rada,
„I posłuchaj przyjaciół; doli polepszenie
„Znajdziesz, — ach, już tak długo widzę twe cierpienie!“

       1247 A ona się do Boga szczerze modli o to,
By mogła znowu dzielić szaty, srebro, złoto,