Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/207

Ta strona została przepisana.

       1283 A na to jej margrabia Ekwart rzecze: „Pani,
„Jam w twej służbie od pierwszej chwili, zawsze dla niej
„Wiernie się poświęcając, więc życie jak długo
„Wystarczy, chcę pozostać wiernym twoim sługą.

       1284 „A z sobą pięćset lennych mężów poprowadzę
„I nad nimi zupełną wam oddaję władzę.
„Nie rozłączym się, chyba rozdzielą nas nieba!“
Dziękowała, słów takich tak jej było trzeba.

       1285 Wyprowadzono konie, już się wybierali;
Krymhildy przyjaciele wnet się rozpłakali,
Szlochały piękne dziewki, płakała Uota
Za Krymhildą: łez wiele wyciska tęsknota.

       1286 Ona dziewic bogatych sto ze sobą bierze,
Wszystkie miały pokaźne i strojne odzieże,
Ale wzdy z jasnych ocząt łezki im kapały —
U Ecla potem uciech niemało doznały.

       1287 Przybył Giselher, za nim brat Gernot prowadzi,
Jako wypada, orszak bojowej czeladzi,
Mieli siostrze po wschodnim towarzyszyć szlaku,
A mieli z sobą tysiąc rycerzy w orszaku.

       1288 Nadszedł i mężny Gere, za nim Ortwin spieszy,
Kuchmistrz Rumolt być musiał przy podróżnej rzeszy, —
Wszędzie noclegi aż po Dunaj zgotowali.
Gunter jeno za miasto wyjechał, nie dalej.

       1289 Ale nim się z nad Renu wybierać zaczęli
Przodem do Huńskiej ziemi chyżych gońców pchnęli,