1373
A Bledelin, co w Ugrów panuje krainie,
Każe do dna wypróżnić swe podróżne skrzynie,
Pełne srebra i złota, wszystko to przehula:
Więc się wesoło goście bawili u króla.
1374
Werbel i Swemel, króla grajki ulubione
Brali dary obfite, hojnie udzielone,
Pewnie po tysiąc grzywien uzbierali z czubem,
Gdy się Krymhilda z Eclem połączyła ślubem.
1375
Ośmnastego ranka w dalsze mieli strony
Jechać. Więc znów niejeden pękł puklerz stalony,
Gdy kopia go ciosem trafiła ognistym.
Nareszcie się znaleźli w swym kraju ojczystym.
1376
Przenocowali naprzód, kędy Hainburg stary,
A nikt nie wiedział liczby drużyny, bo miary
Nie stało, by się tego doliczyć ogromu!
Hej, ileż pięknych niewiast płakało ich w domu.
1377
W bogatym Misemburgu wsiedli na okręty,
A Dunaj tak był cały statkami zajęty,
Iż wody nie obaczysz, taki ścisk był duży.
Odpoczęły niewiasty zmęczone z podróży.
1378
Statki jedne do drugich silnie przywiązali,
Że im szkodzić nie mogły uderzenia fali,
A nad nimi namioty rozbili troskliwie,
Jakby na lądzie jeszcze chodzili po niwie.
1379
A kiedy wieść do zamku Ecela dobiegła,
Cieszyła się drużyna, co mu domu strzegła,
A dziewice, co w Helki orszaku chodziły,
U Krymhildy szczęśliwej przyszłości dożyły.
1380
Czekały gości panny, co jeszcze w żałobie
Chodziły, odkąd Helka pochowana w grobie,
Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/220
Ta strona została przepisana.