Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/260

Ta strona została przepisana.

„Jako kwiaty i trawki w słodkim maju rosną:
„Służyć gościom, to służbą dla niego radosną.“

       1640 A król Gunter mu rzecze: „Więc pojedziesz może
„I zapytasz, czy przyjmie nas na swoim dworze
„Mój przyjaciel Rydygier na krótki spoczynek?
„Ile zdołam, odwdzięczę ten dobry uczynek.“

       1641 — „Chętnie wam posłem będę!“ Ekewart odpiera.
Raźno się i ochoczo do drogi wybiera,
By donieść panu, co mu król rzec kazał jawno.
Rydygier milszej wieści nie słyszał już dawno.

       1642 Widziano do Bechlaren spieszącego człeka,
A margrabia Rydygier poznał go z daleka,
„Oto widzę Krymhildy sługę, Ekewarta:
„Pewnie przed wrogiem cofnąć musiała się warta!“

       1643 Spiesząc naprzeciw posła drzwi sali otworzył;
Ten odpiął miecz od pasa i na boku złożył,
Potem nie zwłóczy dłużej, ani się nie składa,
Lecz panu i drużynie wieści opowdada.

       1644 Rzecze do margrabiego: „Przybywam tym razem,
„Za burgundzkiego króla Guntera rozkazem:
„I Giselher i Gernot i każdy z ich drużby
„Powolne wam kazali swe polecić służby.

       1645 „Hagen i Volker także zlecenie mi dali:
„Wierne swe służby niosą; lecz opowiem dalej,
„Co mi marszałek króla rzekł, że ich drużynie
„Spieszno się znaleźć w waszej uprzejmej gościnie.“

       1646 Rydygier na to, — uśmiech radosny go krasi:
„Otóż nowina miła, że druhowie nasi