Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/299

Ta strona została przepisana.

       1899 Pan Dytrych zaś grzeczniejszą odpowiedział mową:
„Nie żądaj tego po mnie, można ma królowo!
„Żaden mi z twoich krewnych tyle nie zaszkodził,
„Abym z orężem w ręku wrogo na nich godził.

       1900 „Wyznam, że taka prośba tobie nie przystoi.
„Nie godzi się, na zdradzie stać rodzinie swojej!
„Oni z całą, ufnością do tej ziemi przyszli. —
„Dłoń Dytrycha mścić twego Zygfryda nie myśli.“

       1901 Kiedy nie mogła wskórać nic u pana z Berna,
Przyrzekła Bledelowi, że ziemia obszerna,
Którą Nuodung posiadał, jemu się dostanie.
(Potem go Dankwart ubił, — przepadło nadanie!)

       1902 Mówiła: „Racz dopomódz, możny Bledelinie!
„Najgorsze moje wrogi są w tym domu ninie,
„Z ich ręki zginął Zygfryd, więc kto mi użyczy
„Pomocy w pomsty dziele, niech na wdzięczność liczy.“

       1903 Lecz Bledelin odrzecze: „Pani, racz rozważyć!
„Wobec Ecela nie śmiem na to się odważyć,
„On ceni twoich krewnych i widzi ich chętnie,
„Nie zniósłby też zaczepki mojej obojętnie.“
       1904 — „Tem się nie trap, rycerzu, ja ci za to ręczę,
„I hojnie się i srebrem i złotem odwdzięczę
„I dam ci Nuodunga śliczną narzeczone,
„Będziesz miał z niej powabną i rozkoszną żonę;

       1905 „W posagu liczne ziemie i grody posiędziesz,
„Wierzaj mi, cny rycerzu, szczęśliwie żyć będziesz!