1945
Gdzie kroczył, droga za nim krwią się ciepłą broczy, —
Nigdy rycerz utarczki chwalebniej nie stoczy
Sam jeden przeciw wrogom, jako on się ścierał.
Dzielnie się brat Hagena do domu przedzierał.
1946
Stolnicy i cześnicy słyszą głośne szczęki,
Niejeden strwożon dzbany z winem puścił z ręki
Lub potrawy, co właśnie nieśli na biesiadę,
Widząc u progów gniewnie walczącą gromadę.
1947
A Dankwart rzekł strudzony: „Stolnicy waszmoście,
„Takie to u was mają zachowanie goście?
„Nieścież smaczne przysmaki na stół, lecz przed sobą
„Puśćcie mnie, bym do panów mych poszedł z żałobą!“
1948
Śmiałka, co go na wschodach wyprzedzić się starał,
Ciął wnet miecza zamachem i tak go ukarał,
Że mu się wszystko z drogi ustąpić musiało.
Takich cudów rycerza męstwo dokazało.
1949
Kiedy nareszcie dotarł po pod sali progi,
Kazał Ecla czeladzi precz ustąpić z drogi,
Stanął cały krwią wrogów obficie zbroczony
A w ręku trzymał goły miecz swój doświadczony.