Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/328

Ta strona została przepisana.

Otaczał, — a król rzecze: „Czego chcesz odemnie?
„Jeśli pokoju może, to chyba daremnie.

       2088 „Po szkodzie tak dotkliwej, po tak wielkiej stracie
„Za którą, gdy pożyję, mej pomsty doznacie,
„Po śmierci mego dziecka, po rzeziach tak wielkich,
„Wręcz odmawiam pokoju i układów wszelkich!“

       2089 Gunter rzekł: „To się stało z konieczności srogiej.
„Wszak Hunnowie mi czeladź wybili do nogi
„W gospodzie, a ja za cóż doznałem tej kaźni?
„Przybyłem, twej szczerości wierząc i przyjaźni.“

       2090 A Giselher, burgundzkie pacholę, powiada:
„Kto żyw jeszcze z rycerzy, niechajże mi zada,
„Czem się wam naraziłem, com uczynił komu.
„Po przyjaźni w te ziemie przyjechałem z domu.

       2091 — „Znana twa dobroć!“ — rzekli, — „cały gród rozbrzmiewał
„W skutek niej narzekaniem! Niktby się nie gniewał,
„Gdybyś był został w domu, bo za sprawą twoją
„I twych braci dziedziny nasze pustką stoją.“

       2092 A Gunter gniewnie rzecze: „Jeśli waśń tę srogą
„Z nami, cośmy tu obcy, pokojową drogą
„Skończycie, dla stron obu korzyść stąd wypłynie.
„Niesłusznie nas zaiste krzywdzi Ecel ninie!“

       2093 Lecz gospodarz do gości rzekł: „Wasze a moje
„Krzywdy cale nierówne. Oprócz walki znoje
„Ja tyle szkody od was doznałem i sromu,
„Iż w odwet nikt z was z tego żyw nie wyjdzie domu!“