Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/340

Ta strona została przepisana.

A on rzekł: „Com ślubował, wzdy dotrzymać muszę!
„Biada mym przyjaciołom! Nierad na nich ruszę!“

       2165 Odszedł od króla, — smutek nękał go widocznie,
Ujrzał w pobliżu swoich rycerzy, więc pocznie:
„Ilu was jest, do broni! Natychmiast się zbierać!
„Niestety na Burgundów musimy nacierać!“.

       2166 Dali rozkaz, wnet giermek każdemu dostarczy
Z składów, gdzie broń leżała, to jednemu tarczy,
Drugiemu hełmu zasię, biega czeladź lotem, —
Przykrą oni nowinę usłyszeli potem.

       2167 Uzbroił się Rydygier, a z sobą pięć sotni
Wiódł i zuchów dwunastu; do walki ochotni
Szli, każdy się spodziewał, że w boju cześć zyska,
A niewiedział, że na nich śmierć już czyha z bliska.

       2168 Ruszył Rydygier przodem, zbrojny i w szyszaku,
Dzierżyli ostre miecze rycerze z orszaku
A ramiona im chronią błyszczące puklerze.
Widział to wszystko skrzypek i zabolał szczerze.

       2169 Patrzy młody Giselher, widzi, — ku nim rusza
Teść w szyszaku; więc młoda rozumiała dusza,
Że to chyba zapowiedź pomyślnej przyszłości
I szlachetny królewicz oddał się radości.

       2170 „Dzięki Bogu!“ zawołał, „ot, dobrze posłuży
„Przyjaciel pozyskany w czasie tej podróży,
„A moja przyszła żona już nam pomoc zsyła,
„Rad jestem, że ten związek przyjaźń ułożyła.“