Strona:PL Nikołaj Gogol - Rewizor z Petersburga.djvu/122

Ta strona została przepisana.
SCENA  IV.
CIŻ — KOROPKIN Z ŻONĄ — LIULIUKOW.
Korobkin.

Mam honor złożyć im powinszowanie. (całuje w rękę Annę i Maryę).

Żona Korobkina.

Ach! z serca wam winszuję, tego nowego szczęścia.

Liuliukow.

I mnie niech będzie wolno powinszować, panu!... pani!.... (całuje w rękę Annę, potem robi miny szyderskie do publiczności — do Maryi) I pani!... (całuje ją w rękę i znowu robi takież same miny).






SCENA  V.
(Wiele gości w surdutach i frakach zbliżają się najprzód do Anny, później do Maryi całując ich w rękę i szepcąc coś z ukłonami).
BOBCZYŃSKI I DOBCZYŃSKI.
Bobczyński.

Mam honor powinszować.

Dobczyński.

Mam honor powinszować.

Bobczyński.

Nowego szczęścia!

Dobczyński.

Nowego szczęścia!