i przejęły serce moje najwyższem uczuciem. — Gdy się tak czule wyrażał, chciałem mu powiedzieć: że to jest dla nas wielkim i niezasłużonym zaszczytem.. natenczas on, padł w milczeniu na kolana, i głosem rozpaczy rzekł: „Ach! pani! nie żądaj mojego nieszczęścia! jeżeli nie uczynisz zadość mojej prośbie, oto zaraz w twoich oczach, życie sobie odbiorę.
Doprawdy, mamo, on to mnie mówił.
Tak, zapewne... i o tobie także: ja tego nie przeczę.
I okropnie nas przestraszył. „Zastrzelę się! mówił, na śmierć się zastrzelę!“
No, proszę!
W istocie, to rzecz szczególna!
Oryginalna! widać że tak chciało przeznaczenie.
Takiej szarej gąsce, to szczęście samo w rękę lezie.
Jeżeli chcesz panie Antoni, więc z największą chęcią odstąpię ci tego charta, którego targowałeś.
Mnie teraz nie charty w głowie.
Kiedy ci się ten nie podoba, to możesz sobie wybrać innego.