Ta strona została przepisana.
Gdy widzę ją, znów dawny czar
W objęcia jej mnie pcha,
Lecz sroższa mi od wszelkich kar!
Niewola ta!
Anielskim ona wdziękiem tchnie —
Jam raj z nią miał!...
Lecz są kobiety... wre zaś z nich
Ogień i szał!
ULANA.
Kwiatki sypię mu.
Każdy kwiat będzie snem...
Aniołki zlećcie tu!
Nuże w tany podczas snu;
Fruńcie w świat bajek z niem,
Aż hen, hen, hen!
Upójcie swoim tchem
Przez sen, przez sen
(po chwili)
Śpij, śpij!
MANRU.
Nie, nie:
Co ona wiecznie plecie!
Brzmi stokroć milej młotu cios
I choćbym przez to strwożył dziecię.
(gwałtownie)
Ja walę, ja walę!
Ot, to mi dźwięk!
(opuszcza z hukiem młot na ziemię)