Ta strona została przepisana.
ULANA.
Nie trać odwagi!
MANRU.
Lepsze już czary, gwałt, plądrowanie —
Co możesz ty stracić, marny cyganie!
Choćby cię raz zdeptała złość
Żyłeś, to dość!
ULANA.
Ach czemuż niema miłości tu z nami!
MANRU.
Tak sądzisz?
Zbyt długo nas miłość ta mami!
Samotność i żal, pogarda, wygnanie!
To mi kochanie!
ULANA.
Manru, ty mój, nasz los nie zapadł jeszcze.
MANRU.
Nie, nie!
Toć czart uchwycił nas w swe kleszcze!
ULANA.
Ach, gdybyż nic więcej!
Cierpienia i troski — ja dobrze znam
Gdzie doskwiera los, Bóg blizki tam.
Ach, gdybyż nic więcej!
MANRU.
Cóż więcej być ma?