Ta strona została przepisana.
MANRU.
Krew we mnie gra!
ULANA.
Stój! Stój!
MANRU.
Dawno zginąć miał podły kret!
(uspokaja się zwolna i podejmuje młot)
ULANA (wchodząc do chaty)
Napoju!
Moc niech działa twa!
MANRU.
Ten czarci płód;
Poczęty w złej godzinie!
Wszędzie plwa ten gad!
Trucizną jego jad!
ULANA
(wraca, ma we włosach kwiaty. W ręku trzyma puhar i flaszę).
(wraca, ma we włosach kwiaty. W ręku trzyma puhar i flaszę).
Manru, Manru!
Po co gniew?
Możebyś się napił lepiej!
MANRU.
Co? Wino?
ULANA.
To cię pokrzepi!