Ta strona została przepisana.
AKT III.
(Na lewo od widzów, więcej ku głębi, jezioro; pochyla się ku niemu górzysta okolica, poprzecinana ścieżkami. Po lewej stronie od przodu małe wzniesienie z wielkim głazem. — Noc. — Z początku zanosi się na burzę; później niebo wypogadza się, jaśnieje księżyc w pełni).
SCENA I.
MANRU (głos za sceną).
MANRU (odchodzi chwiejnym krokiem jak odurzony)
Tchu! Tchu!
Ja tu ginę!
Tu skwar jak w hucie,
Widziadeł rój tu ściga mnie,
A serce wezbrane bolem drga.
(oddycha głęboko)
Ach! Powiał wiatr! Ten wiew!
Mgły snują się,
Gdziekolwiek spojrzę,
Nie widzę nic,
Lecz tam, tam miesiąc już wszedł,
W tych kłębach chmur i mgle.