lumen, przynaymniey ad ſimilitudinem veri DEI wymyśláli ſobie delubra, á bárdźiey deliria. Ex motivo tedy tey inklinácyi do ádoracyi iákieyśi Naywyżſzey Potencyi, im clarè nie poznaney, naypierwśi Egypcyánie Bałwanow czczenia ſtáli ſię Autorowie, álbo też Ninus Krol Babilońſki Beluſa alias Saturna Oycá ſwego ſam zá Bogá poczytawſzy, Kośćioł mu y Grob wſpaniáły erigowawſszy, y innym ádorowáć kazáwſzy, według Beroſa y Majoluſa Autorow, pierwſzy Idolatricæ, do bliſkich, potym dalſzych Páńſtw y Prowincyi diffluentis, zoſtał nágannym Inwentorem. Dopiero Grecy iáko Narod ćiekáwy, omnibus Scientiîs florens, te proſte Bałwochwalſtwá deliamenta, perfectiori wyſtáwili Swiátu penicillô, Statuy, Obrázy, Ołtarze, figuras & ſpecies dáiąc Deaſtrom. Omnia fere Deorum Nomina ex Ægypto, in Græciam commigrarunt, mowi Herodotus, á z nim Raviſius y Athanazy Kircher.
Ci tedy Egypcyánie principale Numen u ſibie ſzánowáli OEYRIS rzeczonoe z ich ięzyka Dominum Sanctum ſonans, pod formą Słońcá venerationi expoſitum. ISIS zaś Zoná niby Oſirideſa, ſub ſpecie Mieśiąca byłá támże wenerowana. Ktoby zaś tych bożkow człekiem był názwał, głowny by grzech był popełnił, czego áby ſię byli Bałwochwalcy uſtrzegli, Horus álbo Harpocrates Bożek milczenia pálec u ſwoich uſt trzymaiąc, przy Ołtarzách tych Bożkow, był lokowany teſte S. Auguſtino. O tey Iſidźie zdania ſwoie dáią rożni Autorowie, że iednaż to ieſt co y Bogini Junp, álbo Tellus, dla tego ią malowáno z wielu pierśiámi, iáko Almam Matrem, y że ták źiemiá iáko y Mieśiąc wiele rzeczy ożywia, pośila, ſenſativa & vegetativa ſwoią konſerwuie dźielnośćią. Grekow zaś zdanie, że tá Iſis iednoż ieſt co y Cybele Deorum Mater, 20. pierśi máiąca, á głowę we trzy baſzty uſtroioną in ſignum trium ſpeciorum polityki.
Drugi Egypcyanow Bożek SERAPIS, poſtać máiący Woła. Był wenerowány w Mieśćie ſtarozytnym Egyptſkim Memphis, gdźie teraz Kair. Svidas Autor dowodźi, że Serapis był Krol, w głodźie wielkim, obfitą żywnośćią ludźi rátuiący, dla tego ná pámiątkę wieczną od Egypcyanow zá Bożka poczytany, in ſymbolum zaś gratitudinis zá tákie dobrodźieyſtwo ná Ołtarzach Woły żywego ſtawiáno, że on ná cchleb robi. Inni zaś Autorowie świadczą, że to był Bożek z rogami Báraniemi; Innym ſię zdało że to był Smok, nakſztałt cornucopiæ zwiniony, pod ſzyią ſwoią Lwią głowę, wilczą y pśią máiący. Tábin zaś Ebenezra rozumi, że Egypcyanie Jozefa Pátryarchę wenerowali w oſobie Serapideſa, iż cały Egipt żywił chlebem. Macrobius świadczy, że to był Poſąg człeká w iedney
Strona:PL Nowe Ateny cz. 1.djvu/31
Ta strona została przepisana.