ſię w zwierćiedle oſzukującym nápiſał Sybmoliſta Inſkrypcyą: Fallit imago fui. A Lipfius nápisſsł: Juventus ſpretis melioriubus, vana amplećtitur.
WIELBLĄD po Łaáćinie Camelus, iáki ieſt, żywy iednym, drugim malowány bywa objećtum w ocżách. Jeſt bárdzo ſwoiey pámiętny urázy, y po długim cżaśie ná ſwoim páſtwiący ſię Adwerſarzu. Nigdy czyſtey nie piie wody, aż ią pierwey nogą zámęći y pokłoći: Zkąd od Sybmoliſty piiący odnoſł Lemma: Turbida placet. Rácyę dáią Fizycy, żeby ſwego nie widźiał w czyſtey wodźie gárbu. Rodzą ſię w Arabii z podwoyonym gárbem, á w Baktryanii o iednym. Dźiwnie długo mogą ćierpieć prágnienia. W Afryce, Lybii, Arabii do dni 15. żyć mogą bez nápoiu. Ale ten łatwo czyni, kto muśi, ob defećtum wody ſłodkiey, Rzek, Studni, Krynic w Lybii Sarry názwaney, o czym naturali inſtinćtu wiedząc WIELBLĄDY, kiedy Kupieckie ná ſobie máią dźwigać towary, ná dni kilka, lub kilkanaśćie, dobrze ſię opiią, y ná mieyſcach wody nie máiących, wodą w ſobie będący záchładzáią ſię. Więcey rzekę z Botera, że Kupcy ieżeliby im wody nie ſtało, ktorą ná Wielblądách prowadzą ad commodum ſui tedy Wielblądow zábiiáią, wodą we wnętrznośćiach ſię znayduiącą, w oſtárnim niebeſpiecżeńſtwie żyćia ſalwuią ſię. Jeden Kupiec zá cżarę wody, dał 10. tyśięcy, ále y on piiący, y támten przedáiący, ieden od wody, durig od pieniędzy ná támten Swiat puśćili ſię ná peregrynacyą, iáko Joannes Lèó świadkiem. U Turkow w oſobliwey ſą obſerwancyi, iż ná nich ſwoie do Mechy Alkorany prowadzą. Gdy ná nie kłádą iákie paki y ćiężary, w ten cżas przykękáią. Cżuiąc proporcyonalne śiłom ſwoiem onera, wſtáią z niemi, ieżeli zaś excedunt pondera vires wſtać niechcą poty, pokiby w ćiężarach nie ucżuli lavamen. Do cżego z młodu ich ucżą, obćiążáiąc ich kámieńmi, áby z niemi ſtáli, lub chodźili przez dni 15. álbo 20. Łámią ich z młodu do klękania, pić nie dáią po dni kilka, przyſzłym ſpoſobiącniewygodom. Dźiwnie z nátury delektuią ſię koncentem Muzycżnym; Ná wielu mieyſcach przyucżone bywáią do gańcu tym ſekretem. Roſpalą nawiment w mieyſcach przyucżone bywáią do tańcu tym ſekretem. Roſpalą pawiment w mieyſcu obſzernym, tám prowadzą WIELBLĄDOW, ktore gorącem przypiecżone máiąc nogi, ie podnoſzą, interim ná iákich Muzycżnych inſtrumentach, Kotłach, Tułumbaſach, lub Trąbach, pewny iuż y ieden gráią kurant, poty to czyniąc, poki ſię WIELBLĄD będąc Animal docile nie przyzwycżai pląſać; że potym ná każdym mieyſcu ſłyſząc Muzykę, á obawiáiąc ſię, żeby mu nog znou pawiment nie parzył podnośli ię, ad Muficor fonos & tonos. Kiedy też w długiey drodze uſtaią, nie kiiem, lecż Muzyką do kontynuacyi dalſzey drogi bywáią ánimowani przez twoich dozorców: cum Matre non cóćunt. A ieżeli przez ſwoich dozorcow
Strona:PL Nowe Ateny cz. 1.djvu/506
Ta strona została przepisana.