Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 118.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
108
Akwizgran.

św. Foilana. Magistrat odrzucił stanowczo ich prośbę, zachęcony do oporu przez cesarza, króla hiszpańskiego, elektora kolońskiego, księcia Julichu i djecezjalnego biskupa z Liége. Nowatorzy nalegali i, wywoływaniem awantur i zaburzeń, chcieli skłonić magistrat do zatwierdzenia swego wyznania, ale rozmaite cechy oświadczyły się przeciw nim; wielu odpadłych radców wystąpiło; katolicy zajęli ich miejsca; a Zeuela zastąpił burmistrz katolicki. Protestanci, którzy nie mieli prawa obywatelstwa, otrzymali rozkaz opuszczenia miasta; szkoły ich zostały zamknięte. Większa część tych wygnańców schroniła się do Worms, gdzie zapisali się na stronników wyznania augsburgskiego. R. 1560 pojawiły się w A. pierwsze protestanckie książki kościelne. R. 1571 wysłali nowatorzy akwizgrańscy członków swoich na synod w Emden, na którym wyznaczyli pewne kwantum dla młodzieży, kształcącej się na predykantów. R. 1573 ukazało się tłumaczenie Nowego Test. w języku niemieckim ludowym, na użytek Niderlandczyków i Westfalów. Odtąd też czterech predykantów zjawia się w A. R. 1572, 1575 i 1599 odbyły się synody protestanckie w tém mieście. Zwolna obywatele katoliccy zaczęli się oswajać w nowostkami reformatorskiemi i opozycja katolicka słabła. Luteranie, reformowani i anabaptyści nazwali się jedném zbiorowém nazwiskiem, ewangelików akwizgrańskich. R. l574 przedstawili magistratowi za rzecz bardzo korzystną dla miasta, jeżeli adherenci wyznania augsburgskiego, którzy pragną żyć w pokoju i jedności, zostaną w małej liczbie przypuszczeni do rady. Magistrat przedłożył tę sprawę cechom i te zgodziły się, pod warunkiem, że ci, którzy zostaną przypuszczeni, zobowiążą się nie uprawniać żadnej zmiany w rzeczach religji. Od tej pory postępowanie względem nowatorów straciło dawną energję. Duchowieństwo miejscowe słaby stawiało opór. Wszakże katedra wystawiła przeciwko nim oddzielnych kaznodziejów. Nieszczęściem, w tej epoce morowa zaraza strasznie spustoszyła miasto: skład magistratu zmienił się cztery razy w przeciągu kilku miesięcy, i wielu żarliwych katolików wymarło. Nowatorzy podali r. 1580 petycję o wolność wyznania i odstąpienie jakiego kościoła. Magistrat, który nie był już dawną radą, ale różnorodną mieszaniną, zdecydował się na odrzucenie tej petycji, ale uczynił to jedynie pod naciskiem księcia Parmy, cesarza i innych książąt katolickich. Dla lepszego porozumienia się i zaimponowania katolikom, nowatorzy zapowiedzieli dysputę pomiędzy dwoma predykantami, jednym luterańskim, drugim kalwińskim, na którą zebrali się w wielkiej liczbie. Na pomoc jeszcze przyzwali pewnego augustjanina, apostatę. Wszakże magistrat kazał tego ex-zakonnika uwięzić, jak i jego djakona, złotnika Jana Kalkbernera, a na żądanie księcia Julichu zabronił prawić kazań nowatorom; ci zażądali pomocy miast protestanckich i z odgróżkami udali się na wybory do magistratu. Zdołali przeprowadzić na tych wyborach dwóch swoich stronników, mimo przeciwnego oporu przybyłej tam wówczas cesarskiej kommisji śledczej, złożonej z biskupa z Liége i z innych książąt katolickich; wreszcie chwycili za oręż. Kommisja, a za nią i wielka liczba katolików, opuściła miasto. Cesarz, do którego się odwołano, zagroził odebraniem miastu wszystkich przywilejów i konfiskatą dóbr, jeżeli, w ciągu 6 tygodni, nie usuną wszystkich nowości, nie odwołają wypędzonych katolików, nie wydalą predykantów i nie wypędzą wszystkich obcych przybyszów. Ztąd poszły nowe przedstawienia do cesarza i odwołania się do elektorów: saskiego i brandeburgskiego, celem wyjednania sobie od nich