Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 330.jpeg

Ta strona została skorygowana.
322
Apokryficzne księgi.

nych.. — C. 1. Acta vel Gesta Pilati. „Mieli dawny zwyczaj rządcy prowincji, mówi Euzebjusz (H. Eccl. l. 2, c. 2), że gdy się zdarzyło u nich co nowego, donosili cesarzowi, aby nic przed nim ukrytego nie było. Piłat przeto o Zmartwychwstaniu Zbawiciela naszego Jezusa Chr., o którém głośna była wieść po całej Palestynie, doniósł Tyberjuszowi monarsze, zawiadamiając go jeszcze, że słyszał o wielu innych cudach jego, i jako do życia przywróconego, wielu już za Boga go uważało.“ Lecz jeszcze przed Euzebjuszem żyjący: św. Justyn (Apol. II c. 81) i Tertuljan (Apol. adv. Gent. c. 21), do pogan samych się odzywając, powołują się na świadectwo akt piłatowych w sprawie Pana Jezusa, jako będących w rękach pogan. Zdaje się przeto wątpliwości nie podlegać, że istniały autentyczne akta, przez Piłata do Rzymu przesłane. Akta te w IV w. były fałszowane przez heretyków (S. Epiphan. Advers. haereses. 50), a gorzej przez pogan. Za Djoklecjana bowiem, Maksymin kazał podrobić inne akta, obelżywe dla Chrystusa, i te czytywać wszędzie i uczyć z nich dzieci po szkołach (Euseb. l. c. l. 9, c. 5, 7; cf. l. 1, c. 9). Tak autentyczne akta, jak i przez Maksymina podrobione, zaginęły. Były jednak za św. Grzegorza turoneń. jakieś Dzieje Piłata (Gesta Pilati), z których tenże historyk przywodzi nie dosłowne wyjątki (Hist. Franc. 21 (20) i 24 (23). Zapewne to te same, które dziś posiadamy, a które, według Tischendorfa (I. p. 65), w drugim wieku najprzód przez jakiegoś nawróconego żyda ułożone, następnie, po różnych interpolacjach, zredagowane zostały tak, jak je dziś posiadamy, po r. 424. Tego dowodzi prolog następujący, z małemi odmianami, jednakowy w tekście łacińskim[1], greckim i koptyckim: „Ja Aenias (grec. Ananias), najprzód byłem protektorem Hebreow i wykonawcą prawa, potém łaska Zbawiciela i Jego dar wielki ujął mię, poznałem Chrystusa Jezusa w Piśmie św., przystąpiłem do Niego i Jego wiarę przyjąłem, abym się stał godnym Chrztu Jego świętego. Przedewszystkiém szukałem pamiętników, napisanych w owym czasie o Panu naszym Jezusie Chrystusie, które żydzi ogłosili, i znaleźliśmy je w pismach hebrajskich, napisanych za czasów Pana Jezusa Chr. Ja zaś przełożyłem je na pogańskie (w innych egzempl. na greckie) pismo, za panowania wielkich (książąt): Teodozjusza, który był po raz siedmnasty konsulem, i Walentynjana, po raz piąty konsula, indykcji dziewiątej...“ Dalej mówi tenże Aenjasz, że Nikodem spisał po hebrajsku cały proces męki Pana Jezusa, i następuje w 17 rozdziałach opowiadanie. Treść następująca: Żydzi skarżą na Pana Jezusa przed Piłatem. Ten każe go wołać przez kursora, nie przez woźnego; woźny z pokorą i czcią wielką rozściela przed Panem Jezusem odzienie swoje, prosząc, aby szedł po niém do prezesa. Pan Jezus przychodzi, sztandary przed nim same się schylają: żydzi tém oburzeni (roz. I). Piłat przestraszony, chce odejść z trybunału; żona przysyła mu ostrzeżenie, jakie przez sen otrzymała (cf. Mat. 27, 19). Piłat opowiada to żydom, a ci ztąd biorą pohop do oskarżenia Pana Jezusa o czary. Starszyzna żydowska zarzuca Mu nieprawe przyjście na świat i morderstwo dzieci w Betleem, z jego przyczyny. Występują niektórzy przychylni dla Pana Jezusa. Starszyzna świadków tych ekscypuje, lecz ekscepcja upada (roz. II). W roz-

  1. Łaciński tekst znaleziono w palimpsescie z V lub VI wieku: Tischendorf I. p. 64.