Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 334.jpeg

Ta strona została skorygowana.
326
Apokryficzne księgi.

venta Theodosio magno imperatore in praetorio Pilati. Jakób de Voragine (Historia Lombard, sect. 52, ed. Graessii c. 54, p. 241) i Wincenty z Beauvaix (Speculum historiale, l. 7, c. 40) przywodzą opowiadania z Acta Pilati i z Descensus Chr., jako znajdujące się w Evangelium Nicodemi. Więc za ich czasów oba pierwsze apokryfy złączone były w jeden, pod ostatnim tytułem. Wydania Evangelii Nicodemi ap. Thilo l. c. (tamże łacińska i grecka redakcja tekstu). Tischendorf (I) dał inne recenzje pojedyńczych części i całego tego apokryfu, również w greckich i łacińskich tekstach. U obudwóch teksty greckie nie mają przekładu. Dodać tu jeszcze należy, że w niektórych rękopismach Ewangelja Nikodema nosi tytuł: Ewangelji Nazarejczyków podług Nikodema. Ob. R. A. Lipsius. Die Pilatus Acten kritisch untersucht. Kiel 1871. — C. 4. Oprócz Aktów Piłata i listu do Klaudjusza, pod jego imieniem wydanego, przy Zstąpieniu Chr. do piekieł są jeszcze trzy apokryfy, małej objętości: a) List Piłata do Tyberjusza (Epistola Pontii Pilati, quam scribit ad romanum imperatorem Tiberium de D. N. J. Christo), w którym oświadcza, że niechętnie pozwolił na śmierć Chrystusa, oddając świadectwo jego niewinności, cudom i przykładnemu życiu jego uczniów. Tekst łaciński, ob. ap. Tisch. I p. 410, Thilo l. c., Fabricium l. c. Wiek listu tego trudno oznaczyć, lecz że jest podrobionym, nie ulega wątpliwości. Mniemany Piłat pisze niby zaraz po ukrzyżowaniu, bo nic nie wspomina o Zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Tymczasem mówi, że „uczniowie jego trwają“ i oddaje im chlubne świadectwo, coby dopiero mogło być po Zielonych Świątkach. Manuskrypt tego apokryfu najdawniejszy jest z r. 1480 (Fabricii l. c.). b) Relacja Piłata prefekta o Jezusie Chrystusie Panu naszym, posłana do Tyberjusza, mieszkającego w Rzymie (Relatio, vel Anaphora Pilati). Piłat donosi, że mu żydzi wydali Jezusa i w krótkości nadmienia o różnych Jego cudach (znanych z Ewangelji); następnie, że Go kazał ubiczować i ukrzyżować. Skoro zaś tylko ukrzyżowany został, mówi dalej, zaraz ciemności zapełniły całą ziemię, gdyż słońce zaćmiło się w samo południe, a gwiazdy wystąpiły, księżyc krwią zaszedł. Ciemności były takie, że żydzi nie mogli widzieć świątyni. Jednocześnie ziemia pękała, pioruny padały, wielu zmartwychwstało. Trzęsienie ziemi trwało od godziny 6 do 9 (po naszemu od 12 w południe, do 3). Ale w pierwszy dzień sabbatów (t. j. w niedzielę) rano dał się słyszeć dźwięk z nieba; niebo zalało się światłością 7 kroć większą niż zwykle,... mężowie w świetlnej (jak błyskawica) szacie okazali się z niezliczonym tłumem, wołającym... Chrystus ukrzyżowany zmartwychwstał. Przez całą zaś noc dalej to światło nie ustawało. Wielu żydów ziemia pochłonęła. Inni widzieli inne zjawiska. Ani jedna synagoga w Jerozolimie nie pozostała, w skutek trzęsienia ziemi. Wreszcie, opowiada Piłat o ucieczce żołnierzy, strzegących grobu. Epilog dodaje, że gdy ta relacja odczytaną została w senacie, wszyscy zdumiewali się, że, w skutek niesprawiedliwości Piłata, ciemności i trzęsienia całą ziemię utrapiły. Imperator przeto pełen oburzenia, posławszy żołnierzy, kazał do siebie przyprowadzić związanego Piłata (ap. Fabricium, tekst grec. i łac.; Birch, Thilo, Tisch. I, dwie redakcje; w dwóch ostatnich dziełach są tylko teksty greckie). Najstarszy rękopism tej relacji sięga XII w. (Tisch. I, p. 27). Anaphora zwykle w rękopismach z aktami Piłata bywa łączoną. Utrzymują niektórzy, że w powoływaniu się św. Justyna i Tertuljana na akta Piłata, łatwiej dopatrzyć tę Anaforę, aniżeli dzisiejsze Acta Pilati