Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 385.jpeg

Ta strona została skorygowana.
377
Architektura.

unoszącą na swoim szczycie krzyż, prawie gubiący się w lazurze niebieskim. Kamień, wydobyty z głębi ziemi, zanurza się w świetle, materja uduchownia się. W ornamentacji występuje róża pięciolistna, naprzemian z trójlistną koniczyną, jako symbolem Trójcy Św. We wnętrzu, wzdłuż nawy wznoszą się, jakby z ziemi wychodzące, szeregi śmiałych filarów, na podobieństwo drzew, okrytych na kapitelach bogatym liściem. Gdy w dawnym stylu panowała tylko zimna sztywność i martwa symetrja, tutaj wszystko pełne jest ruchu i życia. Nawa kończy się chórem i wielkim ołtarzem, jako punktem centralnym, do którego wszystko zmierza. Około chóru roztacza się szereg kaplic (zazwyczaj siedmiu, odpowiednio do liczby sakramentów), w których pobożność prywatna może znaleść ciszę i skupienie. Światło złagodzone przenika do nawy i sanktuarium, przez olbrzymie, ostrołukowe okna, ozdobione szkłem kolorowém. Wszystkie te cieniowania i kolory przemawiają językiem symbolicznym; nawet filary nie milczą, bo wzdłuż całym szeregiem idą przy nich postacie osób znakomitych w historji świętej i przedstawiają oczom ludu, jakoby księgę otwartą, w której może on czytać roczniki Kościoła. Nawet królestwo złego daje tu także chwałę Chrystusowi, tryumfującemu w swoim kościele. Złych duchów wyobrażają liczne figury szpetne, zwierzęta nieczyste, ale zawsze tylko w służbie dobrego, bo stanowią postumenty, podstawy filarów, kanały i otwory ścieków. Tym sposobem w kamienném odbiciu przedstawia się duchowa budowa kościoła. Jak w kościele wszystko z jednego wychodzi ducha i wszystko jedną ożywione myślą, i jak jedność ta w żywej a harmonijnej przedstawia się rozmaitości, tak podobna jedność całości, bogactwo i harmonja szczegółów, nadają gotykowi wyłącznie chrześcjańskie piętno. Różne są opinje o początku stylu gotyckiego; pewną jednak jest rzeczą, że powstał on w Europie południowo-zachodniej. Kugler w swojej „Historji sztuki“ przyznaje, że początek stylu, który on nazywa germańskim, pochodzi od ludów romańskich. I w rzeczy samej, pierwsze kościoły w tym stylu wzniosły się w Bayeux i Chartres, pod koniec XII w. Kościoły zaś w Rouen, Auxerre, Bourges, Paryżu, Amiens należą do pierwszej półowy XIII wieku. Kościoły, uważane za wzór stylu gotyckiego, w Reims i św. Ludwika w Paryżu, zostały ukończone w półowie XIII w. Potém dopiero powstały katedry w Strasburgu i Kolonji, a nawet architekci francuzcy dowodzą, że cała ornamentacja katedry kolońskiej jest pochodzenia francuzkiego. Przy wznoszeniu tych dwóch katedr nie miano wzoru w Niemczech, gdy Francja była niemi już przepełniona. Po dwóch wspomnionych katedrach, idą kościoły: we Fryburgu, św. Stefana w Wiedniu, św. Sebalda w Norymberdze. We Włoszech, gdzie dawne formy nie znikły, styl gotycki przybrał odrębny charakter. Tu należy kościół katedralny w Medjolanie, zaczęty w 1286 roku pod Janem Galeazzo Visconti i architektem Henrykiem Arler. Katedra ta przedstawia wspaniały widok: cała z białego marmuru, o pięciu nawach, z mnóstwem wieżyczek, statui, płaskorzeźb, kolumn; architektura romańska i gotycka spotykają się tu i razem się łączą. Tu także należy katedra w Orvieto, zaczęta w 1290 r., budowana przez trzy wieki, różnie przekształcana, według okoliczności i smaku czasów. Te wspaniałe pomniki mogły być wzniesione wówczas tylko, kiedy religja przenikała wszystko i jedna wiara była wspolném dziedzictwem ludów chrześcjańskich. Wieki następne, osłabione herezją, nie były zdolne ani dalej prowadzić, ani zaczynać tych olbrzymich dzieł wiary,