Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 408.jpeg

Ta strona została skorygowana.
402
Arjusz.

cztery symbole wiary, w których nie masz wprawdzie ścisłej nauki arjańskiej, lecz ominiętym jest w nich wyraz ὁμοούσίοζ, który był hasłem prawowiernych. Widoczném ztąd było, że euzebjanom nie szło tyle o szczere porozumienie się z prawowiernymi, ile o to, aby zręczném ukryciem swoich zasad, prędzej zwycięztwo im zapewnić. Kiedy Grzegorza siłą oręża osadzono na biskupstwie, Atanazjusz rozesłał do biskupów list, z wyjaśnieniem całej sprawy i zaklinał ich, aby intruzowi odmówili swego uznania, sam zaś, niepewny życia w Aleksandrji, uciekł do Rzymu. Podobnież do Rzymu schonili się inni biskupi, prześladowani od arjanów. Tu odbył się 343 r. synod, który, po ścisłém zbadaniu sprawy, uznał za niewinnych Atanazego i Marcella; euzebjanie, powołani na ten synod przez Juljusza I, nie stawili się, lecz przysłali gwałtowny list do Papieża, na który Juljusz nie omieszkał dać odpowiedzi, odznaczającej się zarówno siłą rozumowania jaki miłością. W tym stanie rzeczy Konstans, który od 340 r. był panem całego zachodu, zamierzył zaprowadzić zgodę w Kościele i przywrócić Atanazego na stolicę biskupią. R. 345 zwołany został synod do Medjolanu, na którym postanowiono prosić obu cesarzów, Konstansa i Konstancjusza, o zwołanie powszechnego soboru, na którymby nauka Kościoła ostatecznie została utwierdzoną, sprawa wydalonych biskupów wyjaśnioną, a nadużycia arjanów potępione. I w rzeczy samej, obaj cesarze zwołali sobór do Sardyki (ob.) w Illirji, 347 r. Zebrało się 176 biskupów, z których wschodni, w liczbie 70, byli po większej części za nauką Arjusza, zachodni zaś wszycy, a było ich 100, z wyjątkiem tylko pięciu, trzymali się symbolu nicejskiego, tak, że było pewném zwycięztwo sprawy katolickiej. Euzebjanie widzieli to dobrze i kiedy odrzucono ich żądanie, aby Atanazego i jego stronników uważać za nieodwołalnie usuniętych i pozbawić ich prawa zasiadania na soborze, opuścili Sardykę, przenieśli się do Filippopolis i tam urządzili antysynod, na którym wyłączyli z Kościoła: Atanazego, Papieża Juljusza, biskupów: Hozjusza z Korduby, Protegenesa sardyceńskiego i innych obrońców symbolu nicejskiego; zachodni zaś biskupi, zebrani w Sardyce, rozebrawszy skargi wniesione przez euzebjanów, uznali za niewinnych: Atanazego Marcellusa i Asklepasa, i wyklęli stronników Euzebjusza: Teodora z Heraklei, Narcyza z Neronjady, Akacjusza z Cezarei, Ursacjusza, Walensa i kilku innych. Euzebjanie zaczęli już przeciągać cesarza Konstancjusza na swoją stronę, gdy przybyli do niego, do Antjochji, dwaj biskupi: Eufratas koloński i Wincenty kapuański, jako posłowie, z listem od soboru sardyceńskiego; cesarz Konstans dał im także od siebie pismo do brata, w którém prosił go, aby wygnanym biskupom do powrotu nie przeszkadzał. Konstancjusz przystał na żądanie posłów i brata, i wygnanym biskupom wrócić do swych djecezji pozwolił. R. 349 przybył Atanazjusz do Aleksandrji, gdzie Grzegorz wkrótce przedtém został zabity przez rozjątrzone pospólstwo; radość wielka panowała między chrześcjanami aleksandryjskimi. Atanazy, ze zwykłą sobie wytrwałością, zabrał się do pracy: kilku biskupów arjańskich usunięto, inni pogodzili się z Atanazym i z następcą Juljusza, Papieżem Liberjuszem. Lecz wkrótce rzeczy inną postać przybrały. R. 350 Konstans został zamordowany przez uzurpatora Magnencjusza, Konstancjusz zaś, pokonawszy samego uzurpatora, zjednoczył 353 r. w swym ręku panowanie nad całém cesarstwem. Konstancjusz sprzyjał arjanom; ci więc wzięli górę. Jeszcze w 351 r.,