Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 432.jpeg

Ta strona została skorygowana.
426
Arymatea. — Arysteasz.

Arymatea, miejsce urodzenia Józefa, członka sanchedrynu, za którego staraniem Chrystus Pan był pochowany (Mat. 27, 24. Mar. 15, 53. Jan. 19, 38). Nazwisko tego miejsca powstało bezwątpienia z wyrazu Rama (wyżyna) i dla tego często brane za Ramę Benjamina, nieopodal Gibea, a od innych za Ramę Samuela. Inni Ramę Samuela i Ramę Gibea mają za jedno z Arymateą; inni jeszcze, ostatniego miejsca szukają w pobliżu Diospolis (Lyddy), i ci mają za sobą św. Hier., który w Epitaph. Paulae mówi: et Lyddam versam in Diospolim Dorcadis atque Aeneae resurectione ac sanitate inclytam. Haud procul ab ea Arimathiam (sc. vidit) viculum Joseph, qui Dominum sepelivit. Tym sposobem Arymatea byłaby to Rama niedaleko Lyddy, później Ramla (piasek) zwane, na równinie Saron, pięć mil od Jerozolimy odległa. Początkowo należała do Samarytan; dopiero za Jonathana Machabeusza została miastem judzkiém (I. Mach. 11, 28—34); dla tego św. Łukasz nazywa je miastem izraelskiém (Łuk. 23, 50). Na początku wojny krzyżowej zajęte zostało przez chrześcjan, razem z Lyddą, i obsadzono tam biskupa. Filip, książę burgundzki, wystawił tam ufortyfikowany klasztor franciszkański. Templarjusze zbudowali kościół pod tytułem 40 Męczenników (teraz meczet). Ramlę zamieszkuje dziś 800 greków, a 2,000 mahometan.(Welte).

Arysteasz (Aristeas), właściwiej Aristeusz (Aristaeus), podobno urzędnik na dworze egipskim Ptolemeusza Filadelfa (r. 284—247). Historja jego związana jest z historją aleksandryjskiego przekładu Biblji (ob.). Został się po nim list, pisany do brata Philokratesa, następującej treści: Dymitr Faleryjski (Demetricus Phalerianus), przełożony nad bibljoteką w Aleksandrji egipskiej, poradził swemu panu, Ptolemeuszowi Filadelfowi, żeby, dla wzbogacenia bibljoteki, kazał przełożyć na grecki, hebrajskie księgi św. Ptolemeuszowi podobał się ten projekt i zamierzył prosić arcykapłana żydowskiego o nie. Aby zaś, prośbie swej zjednać tém prędszy skutek, za radą Arysteasza, posłał arcykapłanowi przeszło 100,000 żydowskich niewolników i bogate dary. Arcykapłan Eleazar posłał mu żądany egzemplarz, złotemi literami pisany i 72 mężów, biegłych w języku hebrajskim i greckim, na tłumaczy. Ptolemeusz ze czcią wielką ich przyjął i posłał razem z bibljotekarzem Dymitrem na wyspę Pharos, gdzie w ciągu 72 dni, naradzając się między sobą zawsze o znaczeniu wyrazów, podyktowali Dymitrowi cały przekład po grecku. Przekład ten następnie został odczytany, na zebraniu kapłanów i innych uczonych żydów, przez nich za dobry uznany i w bibljotece królewskiej następnie złożony. Po czém Ptolemeusz, tłumaczy hojnie obdarowawszy, do kraju swego odesłał. List ten, oprócz osobnych wydań, p. t. „Aristeae, De legis divinae ex hebr. ling. in graec. translatione per 70 interpretes facta, Historia,“ pospolicie bywa drukowany przy Opera Jos. Flavii, jest także ap. Hodium (Hody), De Biblior. textib. original. i ap. Van Dale, Dis. sup. Aristea de 70 Interp. Amstelod. 1705. Autentyczność jego przez wielu jest zaprzeczaną; inni są za autentycznością (Danko, De S. Scr. § 72 s. 158). To jednak jest pewne, że Józef Flawjusz całe opowiadanie powtarza w Antiqu. Judaic. XII, 2, jakby je czerpał z korespondencji między Ptolemeuszem a Eleazarem, tej samej, którą w całości ma Arysteasz. Jeżeli więc list ten jest zmyślonym, to był zmyślony niezawodnie przed Józefem Flawjuszem. Znał go także Filo, jak widać z jego dzieła De vita Moysis l. II c. 6; gdzie opowiada jeszcze, że w Aleksandrji, na pamiątkę tego faktu,