Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 496.jpeg

Ta strona została skorygowana.
490
Augustyn.

Augustyn (święty), Aurelius Augustinus, jeden z najsławniejszych doktorów Kościoła katolickiego, urodził się 13 List. 353 r. w Tagaste, mieście Numidji. Ojcem jego był Patrycjusz poganin, a matką Monika chrześcjanka. Małżeństwo to wierném było wyrazem owego czasu: każde z małżonków przedstawiało charakter swojej religji, poganizmu i chrystjanizmu. Patrycjusz żywy, porywczy, lekceważący wierność małżeńską, ciągle zajęty interesami familijnemi, mocno przekonany (jak większa część oświeceńszych rzymian) o niedorzeczności bałwochwalstwa, był pod względem religijnym zupełnie obojętnym, ale za to chciwym bogactw, godności i znaczenia. Monika zaś, pełna cnót, była ozdobą płci swojej. Cierpliwością, modlitwą, napomnieniami, żywemi jak jej wiara i czułemi jak jej serce, nietylko pozyskała męża dla Kościoła, ale nadto wielce się przyczyniła do pojednania z Bogiem długo błądzącego syna. Wcześnie zaszczepiła w duszy Augustyna nasiona prawdy, które wyrobiły w nim uczucie religijne i ową mistyczną dążność ku Bogu, jaką odznaczał się nawet podczas swych zdrożności i którą w Wyznaniach (ks. I) swoich temi oddał słowy: „O Boże mój! stworzyłeś nas dla siebie, a dusza moja nie ma pokoju, dopóki nie spocznie w Tobie.“ Augustyn w dzieciństwie wcale nie okazywał chęci do nauk; dopiero z latami począł w nich smakować i wtedy wrodzone zdolności jego szybko się rozwijały. Gdy uczył się grammatyki (filologja klassyczna), dwie rzeczy bardzo sobie upodobał: styl pisarzy klassycznych i opisywane przez nich przykłady patrjotyzmu. Z piękności formy, oceniał on dzieła ducha. Ojciec, z radością spostrzegłszy w nim talent krasomówczy, najświetniejsze wróżył mu nadzieje i nie dbając już o moralne wychowanie syna, oddał go do szkół w Madaurze, gdzie zepsute obyczaje pogańskie nąjzgubniej wpływały na budzące się namiętności szesnastoletniego młodzieńca, którego, po powrocie do domu, czujność tylko macierzyńska jeszcze powstrzymywała. Wielkie na Augustyna uczyniło wrażenie, gdy, za namową Moniki, ojciec jego przyjął Chrzest przed śmiercią. Po zgonie ojca, Augustyn, kosztem bogatego krewnego, wysłany był na dalsze wykształcenie do Kartaginy, miasta pełnego niebezpieczeństw dla młodzieńca umysłu żywego, wyobraźni ognistej, serca gorącego. Uległ tu on wpływowi bezwstydnych uroczystości pogańskich, lubieżnych widowisk teatralnych i towarzystw rozwiązłych rówienników; za ich przykładem wybrał sobie nałożnicę i w dziewiętnastym roku życia miał z nią syna. Nierządne życie swoje usprawiedliwiał przed sobą gorliwością, z jaką poświęcił się naukom, nie tyle wszakże z miłości prawdy, ile raczej przez pychę i próżność. Sumienie wszelako nie dawało mu pokoju, a uczucie religijne, wpojone weń w dzieciństwie, często się w nim obudzało. Na poważniejsze myśli naprowadzony przez zaginione już dzisiaj dzieło Cycerona: Hortensius, za radą matki, wziął się do czytania Pisma św., lecz zrazu nie podobał mu się język, a nie miał też odwagi i siły, aby pójść drogą jego przepisów. Żywo czuł potrzebę wewnętrznego uspokojenia i pogodzenia się z wiarą, przekazaną mu przez matkę, bo jak sam wyznaje, tak dalece wpływała ona na niego, że nigdy niczemu całkowicie się nie oddawał, co nie było w imię Zbawiciela; lecz jeszcze czuł się niezdolnym do ofiar, jakich prawdziwa wiara od niego wymagała. Aby więc zadowolnić niespokojne żądze umysłu, w niczém nie krępując namiętności serca swego, chwycił się zasad manicheizmu. Wiadomo, że gnostycyzm wschodni zakorzenił się na zachodzie, pod formą manicheizmu. Manichejczycy, równie jak gnosty-