Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 565.jpeg

Ta strona została skorygowana.
559
B.

Comment. theol. III 27) przyznaje, że B. jest najbliższym swego pierwowzoru. Cf. J. Merini, Exercitat. bibl. I 9, 3. A. Masii, Annotat. in vers. gr. l. Josue. Powszechnie jednak większą przyznają powagę kodeksowi B. w krytyce N. Testamentu. Pierwszy raz podobno był użytym przy wydawaniu Polygloty (ob.) kompluteńskiej (J. Blanchini, Evangeliarium quadrupl. Romae 1748, I 495. Cf. Vercellone, przedmowę przy now. wyd. B. Pewniejszém jest, że dopiero Vetus Test. Sixti V jussu recogn. Romae 1587, było wydaném z poprawkami według B. Odtąd już częściej go używali wydawcy tekstu greckiego. Łatwo pojąć, że korzystanie musiało być połączone z wielu trudnościami. To też najgorętszém życzeniem krytyków było, aby B. czém prędzej przez druk upowszechnionym został. Życzeniu temu zadosyć czyniąc, uczony kardynał Anioł Mai od r. 1828, zaczął na marginesach wspomnionej edycji Syxtusa V, wypisywać warjanty z B. i tak dawał do druku, aby te, marginesowe dopiski jego, zajęły w tekście miejsce wyrazów edycji sykstyńskiej. Tam jednak, gdzie uznał, że edycja syxtyńska wierniej oddaje tekst pierwotny niż B, zostawił tekst sykstyński, zanotowawszy na marginesie warjant według B. Wydanie przeto jego obejmować miało nie sam kodeks B.; lecz, na podstawie tegoż i przy pomocy innych kodeksów, chciał Mai zbudować tekst, któryby zajął miejsce przyjętego dotąd (textus receptus). Dla tego braki kodeksu B. uzupełnił z innych, trudniejsze miejsca objaśnił i dodał znaki pisarskie. Długo się ciągnęło to wydawnictwo, bo od r. 1828—1854, t. j. do śmierci kard. Mai. Wydrukował on całe już dzieło w 5 tomach in 4 (Test. Vetus et N. ex antiquiss. cod. Vat. ed Aug. Maius), lecz na widok publiczny nie wypuszczał, drukowane arkusze ciągle przerabiając. Po śmierci kard. Mai, otrzymał polecenie (d. 8 Maja 1857 r.) Vercellone, do wydania tego dzieła; co też uskutecznił z końcem r. 1857 (Romae). Obok tego wielkiego wydania, kard. Mai osobno opracował mniejsze, zawierające sam Nowy Test. in 8, ogłoszone także przez Vercellone (N. T. graece; ed A. Maius, Romae, apud Spithoever) 1859, a przedrukowywane w Londynie, Lipsku, Lejdzie, Hamburgu i Berlinie i będące podstawą nowszych recenzji Now. Testamentu. Pomimo wszelkiej staranności, wcisnęło się jednak wiele błędów. Wylicza je Vercellone w Ulteriori studii (1866). Nie ma ich przecież tyle, co naliczył Tischendorf (Nov. Test. Vatic., Lipsiae 1867, praef.). Tym sposobem tylko w części zostało spełnione gorące pragnienie uczonych, co do ujrzenia kodeksu B. W Rzymie przecież myślano i o tém. R. 1859 radził Cziczow wydać fac-simile, za pomocą fotografji, nowo wynalezionym przez siebie sposobem, jak najdokładniej imitującym oryginał. Podejmował się w ten sposób wydać B. rzymski księgarz Spithoever. Lecz że w fotografji mogłyby się zatrzeć drobne cechy, przeto czekano ulepszenia tej sztuki. A że r. 1862 wyszedł Kodeks (ob.) sinaitycki, odbity literami, umyślnie w tym celu lanemi, imitującemi dawne pismo greckie, tém bardziej na fotografję liczyć nie chciano. Przytém zamieszki ówczesne nie dozwalały tej myśli wykonać. R. 1866 przybył do Rzymu Tischendorf, chcąc wydać kodeks B. Pozwolono mu tylko porównać z nim wydanie kard. Mai, zabraniając przepisywania, a w zamian proszono go, aby odprzedał czcionki, do wydania Kodeksu sinaityckiego użyte. Po 6-krotném obejrzeniu kod. B. i wypisaniu pierwszej i ostatniej litery każdego wyrazu (ob. jego Appendix codicum celeberrimorum, Sinaitici etc., Lipsiae 1867, w przedmowie), ogłosił Tischendorf: Novum Testam. Vaticanum. Post