Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 235.jpeg

Ta strona została skorygowana.
222
Bernardyni.

poczęcia N. P., a takiż klasztor stanął ze składek w r. 1706. W Górce nad Notecią małą kapliczkę na wzgórzu, z cudownym obrazem N. P. r. 1637 oddał bernardynom dziedzic miejsca Zygmunt Raczyński, sędzia ziemi nakielskiej. Tenże z Łakińskimi wystawił kościół murowany, pod wezwaniem Nawiedzenia N. P., a klasztor z muru stanął daleko później składkowym funduszem. W Ostrzeszowie, ku Szląskowi nad Prosną, zaprowadzono bernardynów przy kaplicy św. Michała r. 1629, którą, na prośby obywateli, odstąpił im proboszcz ówczesny Wojciech Grędowski. R. 1660 stanął tu i kościół murowany, w znacznej części kosztem Mikołaja Szyszkowskiego, sędziego ziemi wieluńskiej. Był tu dom rekolekcyjny dla zakonników. W Grodzisku blisko Poznania r. 1662 Jan Opaliński, kasztelan nakielski, dziedzic miejsca, wystawił kościół Imienia Jezus i klasztor z drzewa. W biegu czasu zamieniono je na murowane, funduszem składkowym, szczególnie ofiarą Jana Opalińskiego, starosty szremskiego, r. 1709. W Golańczy (archidjecezji gnieznieńskiej) r. 1695 ofiarował miejsce zakonowi Marcin Smogolecki, starosta nakielski, lecz dopiero za usunięciem przeszkód różnych, r. 1703 wprowadzono ich do kościoła Imienia N. M. P., i zbudowano klasztor z funduszu zostawionego przez fundatora. We wsi Zamarte nad Notecią r. 1744 fundował bernardynów Jan Michał Grabowski, kasztelan gdański, podkomorzy województw pomorskich. Klasztor stanął r. 1747 i kościół pod wezwaniem Nawiedzenia N. P. Do Łobzina r. 1680 Marjanna Grudzińska, wojewodzina poznańska, sprowadziła bernardynów i zostawiła fundusz na zbudowanie kościoła, który stanął pod wezwaniem św. Szczepana; dla bliskości jednak klasztoru w Górce, pierwej zbudowanego, mieszkało tu tylko kilku zakonników, do pomocy proboszcza, w którego kościele jeden miewał kazania każdej niedzieli, a inni u siebie. Była to więc prezydencja, czyli rezydencja, a nie formalny klasztor. Kustodja warszawska obejmowała 17 klasztorów i dwie prezydencje. W Warszawie r. 1454 Anna, księżna mazowiecka, ofiarowała miejsce zakonnikom św. Kapistrana, który tu wysłał Jakóba z Głogowy. Kościół i klasztor przez nią zbudowane w 60 lat zgorzały, ale je wnuki księżnej, z biskupem Janem Lubrańskim, odbudowali. Te w wojnie szwedzkiej 1657 r. spalone zostały, postawiono więc wspanialsze, funduszem rzeczypospolitej i Wielopolskiego, wojewody krakowskiego. W tym klasztorze mieszkali najczęściej nuncjusze apostolscy. Ztąd bractwo św. Anny po całej Polsce się rozeszło. Tu spoczywają zwłoki św. Ładysława z Gielniowa, którego miasto między patronów swoich policzyło. Obszerniejszy opis kościoła tego w Łukaszewiczu i w dziele Bartoszewicza: Kościoły warszawskie, Warszawa 1855. W Toruniu roku 1239 dla franciszkanów prowincji saskiej wystawiony kościół Zwiastowania N. M. P., przez mistrza krzyżackiego Poppona de Hostern, powiększony potem przez Racibora, księcia pomorskiego, który także klasztor z muru zbudował. Za czasów św. Kapistrana r. 1451 franciszkanie tutejsi przyjęli ściślejszą regułę i, po decyzji Papieża Leona X, 1517 r. obserwantami zostali. Gdy luteranizm za Zygmunta Augusta w Prusach szerzył się prędko, zajął w krótce i Toruń, w którym magistrat miasta zabrał kościoły katolickie na rzecz protestantów. Bernardyni też z zarazy i głodu prawie wszyscy wtedy wymarli, co ułatwiło magistratowi zajęcie klasztoru na gimnazjum luterskie r. 1559. Po gwałtownej zaczepce jezuitów, dokonanej przez uczniów gimnazjum luterskiego, której widownią był