vindicatus et illustratus (Lond. 1678). I to dzieło przedrukował Cotelier, w wydaniu już wzmiankowanèm[1], t. II appendix p. 1, 169. Dowiódł Beveridge, że kanony apostolskie są daleko dawniejsze, jak to utrzymywał Dallaeus; co zaś do twierdzenia, że pochodzą one od ojców apostolskich, że je zebrał Klemens aleksandryjski, nie wytrzymuje ono krytyki, jak to okazał dr. Drey, w wyborném swem dziele „Neue Untersuchungen über die Constitutionen und Canones der Apostel.“ Beveridge nadto napisał o chronologji dzieło szacowne i kilkakrotnie przedrukowane: Institutionum chronologicarum libri duo, una cum totidem arithmetices chronologicae libellis, in 4-o, które w skróceniu wydał I. D. Koeler w Norymberdze, 1718 r. Grégory ogłosił, z pozostałych jego prac w rękopiśmie, nie wielkiej wartości Thesaurus theologicus, w 4 tom. in 8; i 2 t. in fol. Kazań i mniejszych pism religijnych. W. F.
Beza (de Bèze) Teodor, jeden z najgorliwszych krzewicieli kalwinizmu, ur. 24 Czerw. 1519 r. w miasteczku Vezelai, należącém wówczas do księstwa burgundzkiego. Dzieckiem jeszcze będąc, pojechał do Paryża, z wujem swoim, który był członkiem tamtejszego parlamentu. W dziesiątym roku życia oddano Bezę na wychowanie niejakiemu Wolmarowi, pochodzącemu ze szwabskiego miasta Rottweil, professorowi języka greckiego przy uniwersytecie w Orleanie. Tu, równie jak w Bourges, dokąd Wolmar wkrótce się przeniósł, zajmował się młody Beza naukami i literaturą, przy czém zapuszczony już wtedy został w jego duszę nowej nauki zaród, który później tak smutne miał wydać owoce. Kiedy Wolmar, nie czując się bezpiecznym we Francji, osiadł w Tybindze, Beza udał się do Orleanu, dla przygotowania się do magistratury, pod kierunkiem tamtejszych znakomitych professorów. Chociaż nauka prawa nie odpowiadała jego skłonnościom, i ulubioném jego zajęciem ciągle była literatura, pomimo to otrzymał on w 1539 r. stopień licencjata jurysprudencji. W Paryżu, dokąd się następnie udał, oczekiwały na niego dwa korzystne beneficja, wyjednane staraniem rodziny. Dochody z nich i spadek po bracie dały mu możność prowadzenia wesołego i rozpustnego życia. Później połączył się Beza z niejaką Klaudją Desnoz, kobietą prostego pochodzenia, aby, jak sam mówił, nie uledz zupełnie złym pragnieniom; lecz żył z nią potajemnie, nie chcąc z. siebie dawać zgorszenia, głównie zaś dla tego, aby utrzymać się przy beneficjach. W duszy więc zerwawszy z dawną wiarą, którą pozornie zachowywał, po niejakim czasie B. ciężko zachorował i „obrazem śmierci“ dręczony, postanowił spełnić dawno już powzięty zamiar i przejść na stronę protestantów; zaraz też po odzyskaniu zdrowia, z mniemaną żoną swoją wyjechał do Genewy. W 1548 r. ukazały się w druku jego młodzieńcze poezje: Juvenilia, dedykowane Wolmarowi; obejmowały one cztery sylwy, 12 elegji, kilka epitafji i mnóstwo epigram, stanowiących większą połowę książki. Juwenilia są płodem lubieżnej fantazji, i w edycji 1597 r. usunięte z nich zostały zbyt gorszące ustępy. W 1549 udał się B. do Wolmara do Tybingi, celem poradzenia się, co dalej czynić należało. Tegoż roku rząd kantonu berneńskiego powołał go na katedrę języka greckiego w akademji w Lozannie, która, podobnie jak Genewa, była schronieniem nowatorów religijnych. Obok zajęć profesorskich, B. gorliwie pracował nad szczepieniem nowej nauki w umysłach młodzieży, a za środek do tego służyło mu wyjaśnianie Listu do Rzymian i obydwóch Listów św. Piotra, podług komentarzy Kalwina. Około tego
- ↑ Błąd w druku; powinno być – wzmiankowaném.