Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 321.jpeg

Ta strona została skorygowana.
306
Biblja.

nicie), ani 2-o II Cor. 4, 34 (A jeśli też jest zakryta Ewangelja nasza, iest zakryta w tych, którzy giną, w których Bóg świata tego oślepił zmysły niewiernych, aby im nie świeciło oświecenie Ewangelji chwały Chrystusowej, który jest obrazem Boga); bo obadwa te miejsca mówią o światle wiary Chrystusowej, nie o Biblji, a przynajmniej nie o Biblji Nowego Test., która podówczas dopiero się formowała. Nadto, co do 1-o, sami protestanci nie zgadzają się na wykład tych słów; a w 2-o podaje Apostoł przyczynę zatwardziałości żydów, iż nie uwierzyli w Chrystusa, chociaż widzieli cuda jego jawne i spełnienie na nim proroctw dawnych. Jedno więc i drugie miejsce raczej dowodzą powagi nauczającej w Kościele i jej potrzeby, aniżeli jasności Biblji. Że w tém znaczeniu mówił Piotr św. (l. c.), dowodzą tego następujące zaraz po wspomnianym tekście słowa: „każde proroctwo pisma nie dzieje się wykładem własnym; albowiem wolą ludzką nigdy proroctwo nie jest przyniesione“ i t. d. (II Petr. 1, 20. 21). Pomijamy dowody inne, któremi bronią się zwolennicy jasności Pisma św., a które ob. Perrone, Praelectiones theol. Tract. de locis theol. p. II c. 3. B. Niejasności Biblji zaradzić może wykład naukowy, według zasad hermeneutycznych (ob. Hermeneutyka), ale tylko w części, bo a) hermeneutyka jest nauką ludzką, do dzieł ludzkich zastosowaną, i niezawsze wystarcza do rozumienia literalnego, o ile Bibija jest dziełem ludzkiém, t. j. nawet w rzeczach nie odnoszących się do istotnej treści Biblji. Nauki potrzebniejsze do wykładu Biblji (filologja, krytyka, archeologja) coraz postępują, w skutek nowych odkryć. Najpotrzebniejsza zaś, filologja np. hebrajska, dziś jeszcze jest w takim stanie, że uczeni nie są zdolni rozstrzygnąć, czy jaka forma lub wyrażenie języka hebr. pochodzi z czasów Mojżesza, lub po Salomonowych (cf. aa. Hebrajski język i Pentateuch). Zresztą każda z pojedyńczych nauk, potrzebnych do wykładu Biblji, wymaga tak specjalnego wykształcenia[1], że niepodobieństwem jest, aby egzegeta sam każdą naukę badał specjalnie; musi tylko poprzestawać na rezultatach, podanych przez specjalistów w każdej nauce. Wykład zatem naukowy licznym może podlegać wątpliwościom: a) czy egzegeta dostatecznie posiada nauki przygotowawcze do rozumienia Biblji; b) czy przyjęte przez niego rezultaty badań są pewne, i c) czy te rezultaty dobrze zastosował do wykładu? Z tego powodu b) wykład naukowy nie daje dostatecznej pewności, że odszukane przezeń znaczenie jest prawdziwém, a przeto nie może mieć takiej powagi, żeby mi nie wolno było inaczej sobie tłumaczyć. Zresztą wiemy z doświadczenia, że teksty, nawet najjaśniejsze, bywały i bywają nakręcane przez ludzi złej wiary do fałszywych doktryn. Według wszystkich chrześcjan jasno Pismo św. mówi o bóstwie Pana Jezusa, a przecież arjanie

  1. Np. samo poznanie specjalne języka hebrajskiego wymaga znajomości wszystkich języków wschodnich (syryjski, chaldejski, arabski, perski, koptycki, staro-perski i t. p.) Wprawdzie języki te są z sobą mniej lub więcej spokrewnione, i w miarę postępu w jednych, łatwiej przychodzą drugie; jednakże to ułatwienie mało oszczędza trudu hermeneucie, który chce samodzielnie badać sens literalny. Oprócz wspomnianych, musi jeszcze posiadać język grecki, różnych epok i okolic (Cf. Przekłady Biblji).