Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 459.jpeg

Ta strona została skorygowana.
442
Bogumił.

arcyb. gniezn, kości Bogumiła, jako błogosławionego, podniósł z grobu i wystawił ku czci publicznej. Proces o kanonizację rozpoczęty dopiero został 1647, chociaż już Wincenty Kot z Dębna, arcyb. gniezn, gorąco o nią nalegał za pierwszych Jagiełłów. Winc. Kot, na kapitule jeneralnej w Gnieznie 29 Kwiet. 1443 r., wydał rozporządzenie, względem ofiar składanych przy grobie Bogumiła, którego już wtedy nazywa świętym; treść tych rozporządzeń przytacza Damalewicz, w swojej przedmowie do żywota świętego Bogumiła. Pleban dobrowski miał pobierać dla siebie wszystkie ofiary złożone na ołtarzu; z tych zaś, które pobożni składali przy grobie, półowę obraca kapituła z prymasem na budowę kościoła, a drugą półowę przeznacza proboszczowi na utrzymanie służby ołtarza; jest tamże stosowne rozporządzenie o wosku z ofiar. Gdy później kościół w Dobrowie zaczęły zewsząd wody oblewać, pomyślano o przeniesieniu zwłok błogosławionego na inne miejsce. W tym celu arcyb. gniezn. Wacław Leszczyński wystawił r. 1666 wspaniały grobowiec w Uniejowie, przy kościele kolegjaty. Przeniesienie uroczyste zwłok do tego grobowca nastąpiło dopiero za prymasa Mikołaja Prażmowskiego, następcy Wacława, i zwłoki złożono tam znowu z wielką uroczystością 29 Stycz. 1668 r. Jednocześnie Damalewicz spisał żywot Bogumiła i uczcił go w oddzielnej księdze, której pierwsze wydanie wyszło w Rzymie r. 1661, drugie w Warszawie r. 1714, trzecie w Kaliszu r. 1803. Tytuł tego dzieła całkowity jest, według ostatniego wydania: Vita s. Bogumili, archiepiscopi gnesnensis, a Stephano Damalevicio S. T. D. canonicorum regularium ex antiquissimis gravium authorum cronicis. excerpta, anno partus Virginei, quo RoMae ALeXanDer Papa Coronat opes, Roma typis Ignatii de Lazuris 1661. Varsaviae vero anno Domini 1714, nunc autem Calissii anno 1803 reimpressa, w 8-e str. 208. Damalewicz nazywa go świętym, ale dodaje, że był świętym tylko w wierze ludu, nie uznaniem uroczystém Kościoła. Życie św. Bogumiła przez Damalewicza nie obfituje w fakta, bo i brać zkąd ich nie było, więcej to traktat moralny o cnocie i świętości błogosławionego męża. Tytuły innych wydań tego żywota przywodzi Jocher, w Obrazie bibl. hist. t. III str. 426. Proces kanonizacyjny ciągnął się długo. Jeszcze Bartłomiej Tarło, bisk. poznański, kazał w Warszawie przedrukować żywot napisany przez Damalewicza, a w lat kilkanaście potém, roku 1727, prymas Teodor Potocki naznaczał do Uniejowa komissję dla zbadania cudów Bogumiła: śledztwo wykryło zasadność wiary ludu. Jednakże wyroku rzymskiego do dziś dnia nie ma. Nie przeszkadzało to jednak nic ludowi, który ciało błogosławionego tłumnie aż dotąd nawiedza w Uniejowie. Oprócz Damalewicza, wiele o Bogumile pisali: Bużeński w Żywotach arcyb. gnieźnieńskich, Jaroszewicz w Matce świętych Polsce. Rzepnicki w dziele swém Vitae Praesulum. W końcu ks. Bartłomiej Sokołowski, kustosz i oficjał uniejowski, wydał książkę pod tytułem: Historja świątobliwego życia błogosławionego Bogumiła. Część I jest prostém tłumaczeniem z Damalewicza. Część zaś drugą (pod osobnym tytułem: „Cuda y znakomite łaski za przyczyną błogosławionego Bogumiła, arcybiskupa gnieznieńskiego... w Kaliszu r. 1748) ułożył ks. Sokołowski z zeznań różnego stanu ludzi, którzy za przyczyną bł. Bogumiła łask doznali; tamże (w rozd. X) wymienia wszystkie dzieła autorów, co pisali o Bogumile. Na końcu dzieła są egzorty, czyli