Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 511.jpeg

Ta strona została skorygowana.
494
Bonifacy.

potém mówił o licznych rezerwatach papiezkich i samowolném oddawaniu prelatur i najlepszych prebend obcym osobom; o obarczeniu kościołów wszelkiego rodzaju podatkami, które Papież upoważnił, robiąc tym sposobem zarzut Bonifacemu z przywilejów, które on królowi udzielił. Ulękłe duchowieństwo zwróciło się zatém z prośbą do Papieża, o zachowanie dawnej jedności między Francją i Kościołem i o cofnięcie zwołania na synod. Szlachta i mieszczaństwo napisali ostro do kardynałów, ujmując się za niepodległością króla w rzeczach świeckich. Papież odpisał prałatom, mocno ich naganiając i zarzucając bojaźliwość; zaś kardynałowie, w odpowiedzi swej do szlachty i mieszczaństwa (26 Czerwca 1302 r.), bronili Papieża w świetny sposób. W Sierp. 1302 r. zwołał B. konsystorz kardynałów, na którym kanclerzowi Flotte wyraźnie zarzucał przekręcenie słów swoich, a następnie w piśmie, ułożoném przez kardynałów, oświadczył, iż uległość królów w rzeczach świeckich utrzymuje nie ratione dominii, ale, o ile chodzi o grzech i niesprawiedliwość, ratione peccati, i że dalekim jest od zaprzeczania różnicy dwóch władz, ustanowionych od Boga. Na synod 1 Listopada, mimo zakazu królewskiego, przybyło 45 francuzkich prałatów, a rezultat tej narady, prawdopodobnie zawiera się w bulli Unam Sanctam, ogłoszonej 18 Listop. 1302 r., a zawierającej wykład stosunku władzy duchownej i świeckiej, papieztwa i królestwa. Utrzymuje ona pośrednią władzę Kościoła nad świecką królów, tę ostatnią poddając duchownej, pod względem moralnym i kościelnej karności dotyczącym. Przytacza w niej dwie francuzkie powagi: św. Bernarda i Hugona a St. Victore. Tegoż samego dnia B. wyrzekł ekskommunikę na wszystkich, którzyby przeszkadzali lub tamowali drogę udającym się do Rzymu, lub wracającym ztamtąd; a król 11 Grud. ponowił zakaz opuszczania państwa lub wywożenia pieniędzy bez jego zezwolenia. Z namowy Karola Valois posłał Papież kardynała Jana le Moine do króla, ażeby go namówił do układu, w przedmiocie dwunastu punktów, stawionych jako ultimatum. Ale odpowiedzi króla częścią czcze, częścią wymijające, częścią odmowne, nie mogły Papieża zadowolnić: ogłosił więc króla popadłym we wszystkie cenzury, które orzekł w bulli In coena Domini d. 4 Kwietnia, a zatém za ekskommunikowanego. Le Moine miał króla o tém zawiadomić, ale posłańca papiezkiego uwięziono w Troyes, wprzód jeszcze, nim mógł list dotyczący tego kroku wręczyć kardynałowi legatowi. Już poprzednio, 22 Marca, Filip kazał radcy swojemu Wilhelmowi Nogaret publicznie, jako oskarżycielowi Papieża wystąpić i zarzucić mu uzurpację, herezję, simonję i inne występki, i odwołać się do powszechnego soboru. Ażeby się wzmocnić, zawarł pokój z Edwardem. B. ze swej strony 29 Kwiet. 1303 r. uznał, pod pewnemi warunkami, Albrechta, króla Niemiec, cesarzem. Filip z tego powodu obwinił Papieża o wiarołomstwo, obiecał bowiem jego bratu, Karolowi Valois, cesarską koronę. D. 3 i 4 Czerwca, na zgromadzeniu stanów państwa, Wilhelm z Plasian jeszcze gorszemi obwinieniami Papieża obrzucił. Oskarżył go o kacerstwo, morderstwo Celestyna V, uzurpację Stolicy papiezkiej, symonję, cudzołóztwo, pijaństwo, tyranję, magję, pogardzanie świętościami i obrzędami kościelnemi, świętokradztwo, oszczerstwo i nieprzejednaną nienawiść ku Francji i jej królowi; potém powtórzył apellację do powszechnego soboru, przed którym swoje oskarżenie dowiedzie. Król i część zgromadzenia również założyli apellację do soboru „z zastrzeżeniem uszanowania należnego rzymskiej Stolicy;“ zaś pięć-