Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 246.jpeg

Ta strona została skorygowana.
234
Chełmińskie biskupstwo.

kielski in Miechovia). Za tymi niepewnymi, idzie szereg 61 biskupów od Chrystjana do naszych czasów. Wspomnimy krótko, co który zrobił dla dobra djecezji, według Niesieckiego i Rzepnickiego (Vitae Praesul. Pol. Poznań 1763, t. III str. 42—114), jedynych biskupstwa tego historyków, a przecież ważną, jest ona w dziejach narodu i Kościoła, bo w jej granicach długo żwawa toczyła się walka między germanizmem i słowianizmem, a potém między protestantyzmem i katolicyzmem. Bartoszewicz uzupełnił nieco poczet chełm. bpów, lubo widocznie z pośpiechem i bez krytyki: l) Chrystjan, prusak, z zakonu cysterskiego, wprzódy opat oliwski, przez Konrada, księcia mazowieckiego, na pruskie bpstwo wyniesiony r. 1212 lub 1222. Surbana i Warpodę, panów pruskich, ochrzcił; od nich pozyskał Lubawę dla kościoła swego. Z pomocą kanoników swej katedry szerzył wiarę po djecezjj, do czego dopomagało i łagodne jego postępowanie. Krzyżacy zaś od początku zaraz swą surowością popsuli owoce jego pracy, zniechęcili lud do wiary chrześc. i do powstania pobudzili; o to bp napróżno zakon upominając, opłakiwał pod koniec życia skutki tej surowości i dzikiej zemsty ludu pruskiego, w książce, której dał tytuł: Liber filiorum Belial cum suis superstitionibus. Że z tego powodu doznawał prześladowania od krzyżaków, widać z listu Pap. Grzegorza IX, upominającego się za bpem (Theiner I 34). R. 1243 przybrał tytuł bpa chełmin. i umarł w dwa lata. 2) Jan I, rodem z Płocka, dominikanin, pragnął jak najprędzej dzikość pogan, za pomocą krzyżackiego oręża, pokonać, oddał w używanie zakonowi dobra biskupie, małą część sobie zostawiwszy; o to rozgniewani Prusacy, gdy bp na przedmieściu w Toruniu kościół poświęcał, podpalili świątynię, która z bpem i ludem spłonęła. Bartoszew. kładzie go na trzeciém miejscu, naznaczając mu rok śmierci 1265. 3) Henryk lub Heidenryk, dominikanin, przez Innocentego IV z arcybiskupstwa armahańskiego w Irlandji tu przeniesiony, zapewne na własne żądanie, bo miał być poprzednio prowincjałem swego zakonu w Polsce. Lengnich (lib. cit. str. 251) pisze, że r. 1245 został arcyb. pruskim, a bpi inflancki i estoński mieli być jego sufraganami; co jednak zmienił wkrótce Pap. Aleksander IV, robiąc r. 1255 arcyb. rygskiego metropolitą chełmińskiego i innych bpów pruskich. Ks. Szembek w Życiu św. Jutty dowodzi, że przy biskupstwie chełm. trzymał ten Henryk i arcyb. armahańskie, w skutek czego tytuł mu arcybiskupa dawano. To pewna, że stolica chełm. nigdy tej godności nadanej sobie nie miała, ale Henryk mógł tu dawnego tytułu, a nawet i paljusza używać. Gorliwie starał się o złagodzenie okrucieństw zakonu i Prusaków, do czego dopomógł mu niemało Jakób, archidjakon leodyjski, legat papiezki. Za wpływem jego spisano ugodę między krzyżakami i nowonawróconymi Prusakami, pomimo przyjętej wiary doznającymi najsurowszego obejścia się tych Niemców. Doprowadziwszy życzenie swoje do skutku, żądał od zakonu zwrotu dóbr biskupich, przez poprzednika czasowo mu danych; czego prośbą nie otrzymawszy, udał się do Rzymu ze skargą i korzystny dla siebie pozyskał wyrok. Mając teraz powrócone sobie dochody, wystawił w Chełmży kośc. katedralny. On kapitułę swoją przyoblekł w krzyżackie habity. Mendoga r. 1251, z polecenia Pap. Innoc. IV, na króla litewskiego namaścił (Theiner I 50). Umarł po r. 1264; Długosz zaś mylnie twierdzi, że jeszcze r. 1269 był na synodzie wrocławskim. Autorów o nim piszących przytacza Niesiecki. 4) Fryderyk de Husen, krzyżak z Marburga, któremu